Dwa gole to za mało

Pierwsza połowa spotkania przebiegła pod dyktatem gości ze Szczecina. To oni cały czas kontrolowali grę, konstruowali akcje, świetnie grali w defensywie i… strzelali bramki. Podopieczni Czesława Michniewicza skrzętnie realizowali nakreślony w szatni plan i wykorzystywali prawie wszystkie stu procentowe sytuacje.„Portowcy” prowadzenie objęli szybko, bo już po 17 minutach. Akcję swojej drużyny strzałem głową zamknął Jarosław Fojut i goście mogli cieszyć się z bramki. Bielszczanie w ofensywie argumentów mieli mało, a wobec świetnie dysponowanych Fojuta i Czerwińskiego, ani Robert Demjan, ani Mateusz Szczepaniak nie mogli znaleźć sposobu aby ich zaskoczyć. Do pozytywów zaliczyć można jedynie strzał Szczepaniaka z 10 minuty, który nie znalazł jednak drogi do bramki. Na 2-0 szczecinianie trafili dokładnie po pół godzinie gry, kiedy błąd Emilijusa Zubasa, który podał do Rafała Murawskiego i  środkowy pomocnik „Dumy Pomorza” pięknym strzałem z dystansu podwyższył prowadzenie.W przerwie Japończyka Kohei Kato zastąpił Lukas Janić, który doskonale wprowadził się do gry. Dobrze na murawie zaaklimatyzował się również wpuszczony jeszcze przed przerwą Chmiel (zastąpił Fabiana Hiszpańskiego), który świetny fragment przewagi Podbeskidzia, skwitował bramką. W cztery minuty (od 51 do 55), podopieczni trenera Dariusza Kubickiego zdołali odrobić straty z pierwszej połowy. Drugą bramkę dla gospodarzy strzelił Mateusz Szczepaniak, doskonale kończąc dośrodkowanie słane w pole karne przez Adama Deję. Górale mieli jeszcze kilka sytuacji, ale nie udało im się objąć prowadzenia. Czego nie zrobili gospodarze, udało się przyjezdnym, którzy już po 5 minutach od bramki Szczepaniaka, strzelili gola, dającego zwycięstwo. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Patryk Małecki i zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty.Po 5 spotkaniach ekstraklasy, piłkarze spod Klimczoka zajmują 15 miejsce w tabeli. Najwyższy czas, by podnieść się z kolan i zacząć odrabiać straty. Najbliższą okazją do zdobycia pierwszych trzech punktów w nowym sezonie, będzie mecz w ramach szóstej kolejki, w którym na stadionie miejskim we Wrocławiu, nasi piłkarze zagrają ze Śląskiem.TS Podbeskidzie - Pogoń Szczecin 2:3 (0:2)Bramki: 51' Chmiel, 55' Szczepaniak - 17' Fojut, 30' Murawski, 60' MałeckiKartki: 11' Fojut, 90+3' KudłaTS Podbeskidzie: Zubas - Adu, Kolcak, Nowak, Jaroch (71' Jonkisz) - Deja, Kato (45' Janić) - Hiszpański (37' Chmiel), Szczepaniak, Kowalski - Demjan (k)Pogoń Szczecin: Kudła - Nunes, Czerwiński, Fojut, Frączczak - Matras (76' Rudol), Murawski (k) - Małecki (80' Przybecki), Akahoshi, Lewandowski (58' Danielak) - Zwoliński