Feruga: Dwóch punktów nie odda nam nikt

Pomocnik Górali po meczu w Legnicy nie krył rozczarowania z powodu utraty punktów, ale też podkreślał, że byliśmy  wyraźnie lepszą drużyną.Wydaje mi się, że przez całą drugą połowę my byliśmy na połowie Miedzi, przeciwnicy praktycznie nam nie zagrozili, ale piłka znów pokazała, że jest okrutna. Już mieliśmy trzy punkty, ale zostaliśmy z jednym i tych dwóch utraconych nie odda nam nikt. Tak trzeba powiedzieć, że dziś straciliśmy dwa punkty, a nie zdobyliśmy jeden, i taka zdobycz nas nie zadowala. Przy rzucie wolnym, z którego trafiłem w poprzeczkę od razu założyłem sobie, że będę strzelał bezpośrednio. W pierwszej połowie też miałem okazję, może gdybym mocniej uderzył lewą nogą to też może by wpadło, ale niestety… Takich sytuacji było więcej, Damian Chmiel trafił w poprzeczkę i Robert Demjan też miał dobrą okazje. W sumie sytuacji do zdobycia bramki były chyba cztery, a dla porównania Miedź miała chyba tylko jeden strzał zanim zdobyli bramkę. Jedziemy z jednym punktem, a nie z trzema i musimy w meczu z Mielcem pokazać nie tylko w słowach, ale na boisku, że jesteśmy dobrą drużyną. 
 Myślę, że w końcu szczęście się do nas obróci i to będzie ten mecz, bo już wygląda to coraz lepiej, zgrywamy się i widać to w naszej grze, że drużyna się scala, że zwycięstwa są blisko, tylko brakuje nam jeszcze do tej gry trochę szczęścia.