Górale pod szatnią

Wypowiedzi zawodników Podbeskidzia tuż po zejściu z murawy Jakub Kowalski: Pierwsza połowa była fatalna w naszym wykonaniu, mieliśmy mnóstwo strat w środku pola i narażaliśmy się na kontry Jagiellonii. Jedna może nie strata, lecz dłuższa piłka, chwila dekoncentracji, i straciliśmy bramkę. W drugiej połowie graliśmy to, co naznaczył nasz trener. Staraliśmy się grać piłką, realizowaliśmy to, co powinniśmy robić od początku meczu, ale niestety zabrakło czasu by wygrać ten mecz, chociaż mieliśmy więcej sytuacji w drugiej połowie. Szkoda, że nic więcej nie wpadło, bo uważam, że dziś byliśmy lepsi. Robert Demjan: Pierwsza połowa z naszej strony była słabsza, ale w drugiej połowie było widać, że chcemy to wygrać. Mieliśmy kilka sytuacji, a strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Niestety, musimy walczyć i zdecydowanie więcej wygrywać u siebie. Miałem stuprocentową sytuację, ustawiałem nogę na strzał do bramki, ale niestety przeszła mi ona pod nogą.   Mateusz Szczepaniak: Początek wyszedł nam źle - Jagiellonia kontrolowała mecz, natomiast w drugiej części dzisiejszego pojedynku wyglądaliśmy zdecydowanie lepiej i tą naszą postawą udało się zdobyć bramkę wyrównującą. Dużo nie brakło by wygrać ten mecz.