Newsy
04.03.2015

Gramy w pucharze - Piast Gliwice

 Forma Piasta w 2015 roku to zagadka. Jak podopieczni Angela Pereza Garcii zaprezentują się przed własną publicznością w pucharowej potyczce z Góralami? Odpowiedź poznamy już dzisiejszego wieczoru. W dotychczasowych trzech ligowych meczach Piastunki zanotowały jedno zwycięstwo i dwie porażki. Na inaugurację w Chorzowie Piast przegrał z Ruchem 2:0, a identycznym wynikiem zakończyło się również ostatnie spotkanie tego zespołu z szesnastym w tabeli Zawiszą Bydgoszcz. Tak jak i w przypadku Podbeskidzia, jedyną ligową wygraną w tym roku było starcie z GKS-em Bełchatów, tyle że w przeciwieństwie do Górali, gliwiczanie dokonali tego nie na wyjeździe a na własnym terenie.  Droga Piasta do 1/4 finału Pucharu Polski: 1/16 - Wisła Puławy – Piast Gliwice 1:1, , p.d. k. 3-4Bramka: Kędziora1/8 - Piast Gliwice - GKS Bełchatów 5:0Bramki: Gerard Badía 8, 36, Dawid Janczyk 45, 63 (k), Konstantin Vassiljev 74 Skład z ostatniego meczu (22 kolejka T-Mobile Ekstraklasy z Zawiszą Bydgoszcz): Szmatuła – Klepczyński (66' Szeliga), Horvath, Herbert, Brożek – Podgórski, Vassilijev, Martinez (73' Hanzel), Jurado, Badia (57' Żivec) – Wilczek Ostatni mecz z TSP: Wygrana Piasta 4:2 w Bielsku-Białej  Powiedzieli przed meczem:  Damian Chmiel:  Chcemy w Pucharze Polski osiągnąć sukces, więc musimy w tym pierwszym meczu z Piastem zaprezentować się jak najlepiej. Do finału droga jest daleka, ale zagrać na Stadionie Narodowym to byłaby piękna rzecz i świetnie byłoby to dokonać. Do każdego meczy podchodzimy myśląc o zwycięstwie i miejmy nadzieję, że to się uda.  Leszek Ojrzyński: My zawsze gramy żeby wygrać, ale mądrzejsi będziemy dopiero po meczu. Zawsze gramy o zwycięstwo, czy to jest mecz pucharowy czy ligowy i to się nie zmienia. Ostatnio na Legii, też graliśmy o zwycięstwo, a skończyło się jednak 0:3. Taka jest piłka i czasami trzeba się z tym zgodzić. Trzeba pracować dalej, żeby tych zwycięstw, punktów było jak najwięcej, a w pucharze żeby przejść do następnej rundy. W zanadrzu mamy jeszcze mecz u siebie, ale na ten moment o tym nie myślimy i chcemy z najbliższego spotkania wycisnąć co się da.  Perez Garcia:  Wiemy, że Podbeskidzie gra twardy futbol. Jest to zespół, który w moim odczuciu jest bardzo zwarty i tę cechę nadał mu Leszek Ojrzyński. Spotkanie z bielszczanami na pewno będzie ciężkie, tym bardziej, że będziemy grali co trzy dni. Muszę zrównoważyć występy poszczególnych zawodników, żeby szanować ich siły.  
powrót do listy