Kozak: Daliśmy z siebie wszystko

 Miłosz Kozak wszedł w drugiej połowie meczu z Arką i tak jak inni zawodnicy Podbeskidzia nie szczędził zdrowia na boisku.Daliśmy z siebie wszystko, wydaje mi się, że mecz był wyrównany, zadecydował „strzał życia” w dogrywce zawodnika Arki, no i przegrywamy, ale na pewno kto był na meczu ten wie, że woli walki nam nie brakowało, walczyliśmy o każdy centymetr boiska i przegraliśmy, ale tak jak już mówiłem, po „strzale życia”. Jestem pewien, że będziemy analizować ten mecz, wyciągniemy wnioski i będziemy pracować nad tym, co nam nie wychodziło, na gorąco nie chcę nic mówić, przegraliśmy, ale skupiamy się już na następnym meczu w sobotę. Po głębszej analizie postaramy się zobaczyć co nam słabiej wychodziło w tym meczu, a co robiliśmy dobrze. Te początkowe mecze w lidze, w których kibice zarzucali nam, że nie było walki, my się naprawdę staraliśmy, wiele poprawiliśmy w krótkim czasie i wydaje mi się, że nasza gra z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. W najbliższym meczu ligowym tak jak dziś damy z siebie wszystko i postaramy się zdobyć trzy punkty, będziemy walczyć o każdy centymetr boiska i mamy nadzieję, że w sobotę będziemy cieszyć się ze zwycięstwa.