Newsy
19.02.2017
Moskwik: Oby tak było w lidze
Paweł Moskwik nowy obrońca Podbeskidzia odpowiedział na kilka pytań dotyczących wygranego sparingu z FK Fotbal Trzyniec, oraz zakończonym niedawno obozie w Turcji.Pierwszy sparing po powrocie z Turcji można zdecydowanie zaliczyć na plus. Jak oceniłbyś waszą grę?
Niestety nie udało nam się dobrze wejść w to spotkanie. Szybko straciliśmy bramkę i to trochę nas podburzyło. Zaczęliśmy grać swoją piłkę, trochę to trwało zanim złapaliśmy odpowiedni rytm, ale to też przez to że jednak ostatnio trenowaliśmy na naturalnych nawierzchniach. W Side mieliśmy świetnie przygotowane boiska, natomiast tutaj w Polsce troszkę nam zajmie przyzwyczajenie się z powrotem do sztucznych płyt.
W dzisiejszym meczu popisałeś się naprawdę ładnymi asystami i mocno przyczyniłeś się do zwycięstwa.
Mam nadzieję że tak samo będzie to wyglądać w lidze, i równie efektywnie będę mógł pomóc drużynie. Dla mnie osobiście nie jest najważniejsze kto strzela, czy kto asystuje tylko żeby drużyna zdobywała punkty i włączyła się do walki o realny cel jakim jest powrót do Ekstraklasy.
Dwa dni temu wróciliście z obozu w Turcji. Powiedz jak przebiegały przygotowania do rundy?
Myślę że obóz został na pewno bardzo dobrze przepracowany. Wiadomo warunki jakie panują w Turcji są zupełnie inne niż u nas, i nie da się tutaj trenować na prawdziwej nawierzchni w przerwie zimowej. Bardzo ważne jest to że nie ma w drużynie żadnych urazów i to jest zdecydowanie duży plus. Tak jak już wcześniej wspomniałem, warunki jakie mieliśmy były fantastyczne i miejmy nadzieję że dadzą one efekt w nadchodzącej rundzie.Dla Ciebie był to już trzeci obóz podczas tych przygotowań (dwa obozy z Piastem). Czy trener zafundował Ci jakąś ,,taryfą ulgową"?
Przez prawie cały obóz trenowałem normalnie z resztą zawodników. Wiadomo zgranie w piłce nożnej jest bardzo ważne, także pracowałem na pełnych obrotach. Jeden dzień miałem nieco lżejszy, ale to z powodu lekkiego urazu jaki odczułem podczas treningu. Mam wielką nadzieję że ta praca przełoży się już na najbliższe mecze ligowe, i będziemy punktować w każdym spotkaniu.
powrót do listy
Niestety nie udało nam się dobrze wejść w to spotkanie. Szybko straciliśmy bramkę i to trochę nas podburzyło. Zaczęliśmy grać swoją piłkę, trochę to trwało zanim złapaliśmy odpowiedni rytm, ale to też przez to że jednak ostatnio trenowaliśmy na naturalnych nawierzchniach. W Side mieliśmy świetnie przygotowane boiska, natomiast tutaj w Polsce troszkę nam zajmie przyzwyczajenie się z powrotem do sztucznych płyt.
W dzisiejszym meczu popisałeś się naprawdę ładnymi asystami i mocno przyczyniłeś się do zwycięstwa.
Mam nadzieję że tak samo będzie to wyglądać w lidze, i równie efektywnie będę mógł pomóc drużynie. Dla mnie osobiście nie jest najważniejsze kto strzela, czy kto asystuje tylko żeby drużyna zdobywała punkty i włączyła się do walki o realny cel jakim jest powrót do Ekstraklasy.
Dwa dni temu wróciliście z obozu w Turcji. Powiedz jak przebiegały przygotowania do rundy?
Myślę że obóz został na pewno bardzo dobrze przepracowany. Wiadomo warunki jakie panują w Turcji są zupełnie inne niż u nas, i nie da się tutaj trenować na prawdziwej nawierzchni w przerwie zimowej. Bardzo ważne jest to że nie ma w drużynie żadnych urazów i to jest zdecydowanie duży plus. Tak jak już wcześniej wspomniałem, warunki jakie mieliśmy były fantastyczne i miejmy nadzieję że dadzą one efekt w nadchodzącej rundzie.Dla Ciebie był to już trzeci obóz podczas tych przygotowań (dwa obozy z Piastem). Czy trener zafundował Ci jakąś ,,taryfą ulgową"?
Przez prawie cały obóz trenowałem normalnie z resztą zawodników. Wiadomo zgranie w piłce nożnej jest bardzo ważne, także pracowałem na pełnych obrotach. Jeden dzień miałem nieco lżejszy, ale to z powodu lekkiego urazu jaki odczułem podczas treningu. Mam wielką nadzieję że ta praca przełoży się już na najbliższe mecze ligowe, i będziemy punktować w każdym spotkaniu.
Następny mecz
