Aleksander Komor: Musimy pracować nad skutecznością.

Środkowy obrońca Górali podsumował mijający tydzień przygotowań oraz ocenił spotkanie z Wisłą Kraków.

- Najważniejsze było, żeby realizować założenia jakie mieliśmy do spełnienia. Pogoda była dziś bardzo wymagająca, ale dla obu zespołów taka sama, więc nie ma tutaj usprawiedliwień. Co do wyniku to na pewno żałujemy, że nie udało się wygrać. Szkoda tym bardziej, bo z gry mieliśmy bardzo dużo sytuacji na zdobycie bramek. Musimy mocno pracować nad skutecznością, żeby w następnych meczach wykorzystywać to co sobie stwarzamy. Z przebiegu meczu dodam, że nasza konsekwencja i cała organizacja gry w obronie wyglądała dobrze w mojej ocenie. Trener przed meczem mówił nam, że w Ekstraklasie grają przysłowiowi ,,cwaniacy”. My możemy stworzyć mnóstwo sytuacji a rywal będzie miał jeden rzut wolny i strzeli bramkę, chwilę później kolejny i mamy już 2:0. Musimy nad tym mocno pracować, ale wierzę, że na ligę będzie wszystko funkcjonowało jak należy.

O przygotowaniach do sezonu:

- Mijający tydzień był dla nas bardzo intensywny pod każdym względem. Nałożyły nam się dodatkowo dwa sparingi, więc mieliśmy sporo jednostek treningowych. W szczególności skupialiśmy się na taktyce, bo uważam, że dobrą organizacją gry, dobrym przesuwaniem zespołu po boisku w Ekstraklasie można dużo ugrać.

O rywalizacji na pozycji środkowego obrońcy:

- Rywalizacja jest dobra dla każdego. Nikt nie może pozwolić sobie na moment dekoncentracji, bo wie, że za jego plecami jest kolega z zespołu, który chce wskoczyć w jego miejsce. Dobra konkurencja w zespole przynosi korzyści nie tylko nam obrońcom, ale również całej drużynie. Każdy chce grać i łapać minuty w Ekstraklasie – niestety miejsce jest tylko 11.