Sezon 2021/2022 (Fortuna 1. Liga)
Po spadku z Ekstraklasy w zespole nie obyło się bez wielu zmian w składzie (z klubu odeszło łącznie 20 zawodników!), a jako pierwszy misji powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy podjął się pierwszy w historii TSP trenerski duet Piotr Jawny-Marcin Dymkowski. Szkoleniowcy ci w poprzednich rozgrywkach odpowiadali za wyniki drugiego zespołu Śląska Wrocław, a podział obowiązków w ich przypadku wyglądał następująco: Jawny odpowiadał za działania ofensywne, Dymkowski za kierowanie defensywą.
Pod ich wodzą zespół Górali nierzadko prezentował efektowny styl gry, a do annałów przeszedł między innymi efektowny triumf nad Widzewem Łódź aż 4:0 w listopadzie 2021 roku. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Kamil Biliński, który sezon 2021/2022 zakończył z tytułem króla strzelców Fortuna 1. Ligi (19 bramek), a podczas całego pobytu na Rychlińskiego spisywał się na tyle świetnie, że zapracował na tytuł najlepszego strzelca w historii klubu.
Sezon ten nie zakończył się jednak dla nas szczęśliwie. Rozgrywki zakończyliśmy na dziewiątym miejscu w tabeli, a w poprawie tego stanu rzeczy nie pomogła zmiana na stanowisku trenera, którym – początkowo tymczasowo – został Mirosław Smyła.
Sezon 2022/2023 (Fortuna 1. Liga)
Ostatecznie jednak pochodzący z Bytomia szkoleniowiec pozostał na swoim stanowisku na dłużej, a w realizacji zakładanych sportowych celów mieli pomóc między innymi powracający z wypożyczenia do Stali Mielec Maksymilian Sitek, znany z występów na zapleczu Ekstraklasy napastnik Krzysztof Drzazga czy przede wszystkim wracający w rodzinne strony, 49-krotny reprezentant Polski Tomasz Jodłowiec. Początek sezonu był dla Górali nader rozczarowujący, co posadą pod koniec sierpnia 2022 roku przypłacił Smyła.
W jego miejsce przy Rychlińskiego zatrudniony został Dariusz Żuraw, kojarzony do tej pory z pracy w Lechu Poznań i awansu z tą ekipą do fazy grupowej Ligi Europy w roku 2020. Pod wodzą tego trenera Górale rozegrali kilka pamiętnych spotkań, w tym między innymi:
- mecz „na szóstkę z plusem”, zakończony domową wygraną nad Chrobrym Głogów 6:0,
- niezwykle emocjonujący bój z Wisłą w Krakowie, o którego wyniku (3:3) przesądził gol w doliczonym czasie gry
- również zremisowany 3:3 pojedynek Podbeskidzia takiego z Łęczną
Czy wreszcie zaprezentowana remontada z Resovią Rzeszów w ostatniej kolejce Fortuna 1. Ligi. Choć po 25. minutach bielszczanie przegrywali u siebie z rzeszowianami już 0:3, ostatecznie zdołali odrobić straty z nawiązką i triumfowali 4:3. Zdobyte wówczas punkty nie wystarczyły jednak do zapewnienia sobie miejsca w strefie barażowej. W tamtych rozgrywkach drużyna Podbeskidzia zdecydowanie miała problem z ustabilizowaniem swojej dyspozycji i wspomniane wcześniej spotkania przeplatała dużo słabszymi. Podbeskidzie sezon 2022/2023 zakończyło więc na siódmej lokacie – pierwszej niedającej przepustki do baraży.
Wiadome było również, że do nowego sezonu przystąpimy z nowym szkoleniowcem, gdyż na pomeczowej konferencji po wspomnianej rywalizacji z Resovią Dariusz Żuraw ogłosił zakończenie współpracy z zespołem.
Na koniec podsumowania tego sezonu warto jeszcze nawiązać do domowej rywalizacji z Wisłą Kraków, która pod jednym szczególnym względem przeszła do historii całego klubu. Wówczas na stadionie przy Rychlińskiego zasiadło bowiem aż 13800 kibiców, co do dziś pozostaje niepobitym frekwencyjnym wynikiem. Takie obrazki chcemy oglądać jak najczęściej!
Sezon 2023/2024 (Fortuna 1. Liga)
Nowy sezon rozpoczęliśmy u steru z trenerem Grzegorzem Mokrym, który powrócił do klubu po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej pracą w ekstraklasowej Miedzi Legnica. Były asystent Dariusza Żurawia w TSP był jednym z trzech szkoleniowców, który odpowiadał w tych rozgrywkach za nasze wyniki. Rozgrywki, o których każda z osób związana ze środowiskiem Podbeskidzia chciałaby zapomnieć jak najszybciej.
Zaledwie cztery odniesione zwycięstwa w 34 spotkaniach, tylko 26 strzelonych goli przy aż 59 straconych, 12 punktów straty do bezpiecznych pozycji i pierwszy w historii spadek do drugiej ligi. Wspomniana wcześniej degradacja została przypieczętowana wysoką porażką z Miedzią Legnica aż 1:6, a losu Górali nie zdołali odmienić zatrudnieni w późniejszej części sezonu trenerzy Dariusz Marzec, a następnie Jarosław Skrobacz.
Sezon ten przyniósł również zmianę na stanowisku Prezesa Zarządu Podbeskidzie S.A. – 6 grudnia 2023 roku Bogdana Kłysa zastąpił bowiem Krzysztof Przeradzki.