Bieroński: To ważne zwycięstwo

Mecz w Olsztynie skomentował Jakub Bieroński strzelec czwartej bramki, którego niestety zabraknie w meczu z Sosnowcem.

Mecz nie był łatwy i pozostawia po sobie trochę słodko-gorzki smak. Oczywiście bardzo cieszy wygrana, ale mamy świadomość, że nie powinniśmy pozwolić rywalom „złapać tlenu” i wyjść z wyniku 3:0 na 3:2. Przez to było trochę nerwowo, ale dobrze, że uspokoiliśmy grę strzeliliśmy czwartą bramkę i utrzymaliśmy prowadzenie do końca. Ważne, że w końcu się odkuliśmy i wygraliśmy.

Nie wiem co się stało w pierwszej połowie, dlaczego prowadząc 3:0 daliśmy sobie strzelić dwie bramki. Raczej nie było to spowodowane naszym przestojem, ale zrywem ze strony Stomilu, który nie miał już nic do stracenia. Cały czas, pomimo złego wyniku, gospodarze mieli wsparcie kibiców i być może to również pomogło im wyjść ze tej trudnej sytuacji.

Końcówkę meczu zagraliśmy już mądrze, a przeciwnik po czerwonej kartce już opadł z sił i nie mógł nam zagrozić.

Już w niedzielę czeka nas mecz w Sosnowcu, ale każdy zawodnik najbardziej lubi grać, dlatego nie będziemy na pewno narzekać na to, że mamy szybko następny mecz. Jedynie jestem niezadowolony z tego, że ja nie mogę zagrać, bo po czwartej kartce muszę pauzować.