Biliński: Wykorzystaliśmy słabsze strony Radomiaka

Kamil Biliński wszedł na boisko pod koniec meczu z Radomiakiem, ale mimo to zdążył wpisać się na listę strzelców. Oto, co powiedział po zakończeniu spotkania:

Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, ponieważ wiemy, iż Radomiak pokazuje dobrą piłkę i ma naprawdę świetnych zawodników, jak na ten poziom rozgrywkowy. Mają swoje atuty, grają ofensywnie - tego obawialiśmy się najbardziej. Analizując grę przeciwnika szukaliśmy jego słabszych stron i dobrze to wykorzystaliśmy. Mamy nadzieję, że te cztery bramki dadzą nam energię do tego, aby finisz sezonu zakończyć z większym przytupem i spełnić nasz cel. Wszyscy wiemy, jaki mamy cel, a zdobyte dziś trzy punkty coraz bardziej nas do niego przybliżają. Oby tak dalej. Chcieliśmy dziś pokazać swoją siłę, ponieważ mamy mocny zespół, wspaniale widzieć, że pomagają nawet wejścia chłopaków z ławki. Zdobyte gole zawsze cieszą, szczególnie, jeśli “od małego” marzy się o ich strzelaniu, ale najważniejsze, że jest to wsparcie dla zespołu i dołożenie swojej cegiełki do zwycięstwa. Dziękujemy za wsparcie, dziś czuliśmy, że kibice byli z nami, a ich doping pomógł nam wygrać. Gramy dla tych ludzi. Wspaniale, że przychodzą i mogą oglądać naszą dobrą grę.