Dlaczego TSP już się utrzymało

Pozostała do rozegrania jeszcze jedna kolejka T-Mobile Ekstraklasy, mimo to Podbeskidzie zapewniło sobie ligowy byt, choć od drużyn zagrożonych dzieli je tylko 3 punkty. Jak to możliwe, że bielszczanie są już pewni utrzymania? 
 Według Regulamin Rozgrywek Piłkarskich  o Mistrzostwo Ekstraklasy na sezon 2014/2015 w przypadku uzyskania w tej samej grupie równej liczby punktów przez dwa Kluby, o zajętym miejscu decyduje, w pierwszej kolejności liczba zdobytych punktów w rundzie zasadniczej.
Zatem nawet jeżeli z Podbeskidziem w ostatniej kolejce punktami zrównają się drużyny Górnika Łęczna lub Zawiszy Bydgoszcz (tylko one mają na to szansę) to większa liczba punktów zdobytych w 30. kolejkach fazy zasadniczej nadal wyżej w tabeli pozycjonować będzie zespół z Bielska-Białej. Podbeskidzie w pierwszej części rozgrywek zdobyło bowiem 39 punktów, a Górnik Łęczna 34 i Zawisza Bydgoszcz 29. 
 SPRAWDŹ REGULAMIN ROZGRYWEK 
 
To, oraz przewaga punktowa nad ostatnim w tabeli GKS-em Bełchatów sprawia, że na koniec sezonu Podbeskidzie zajmie w najgorszym wypadku 13. lokatę. 
 
W przypadku zwycięstwa bielszczan w Kielcach i jednoczesnej stracie punktów przez Piast Gliwice i Ruch Chorzów, które w 37 kolejce u siebie podejmować będą odpowiednio Zawiszę i Cracovię, Podbeskidzie wskoczy na 10 miejsce w tabeli na koniec sezonu i tym samym powtórzy wynik z ubiegłego sezonu.