[Fortuna 1 Liga] Podbeskidzie - Odra Opole 0:0

Na pewno nie takiego początku rundy wiosennej spodziewali się Górale. Podbeskidzie w 19. kolejce Fortuna 1. Ligi podzieliło się punktami z Odrą Opole.

Pojedynek z opolanami przebiegał praktycznie cały czas pod dyktando TSP. Kilkukrotnie z dystansu próbował Goku oraz Drzazga, ale w każdej z prób brakowało precyzji. Na uwagę zasługiwała ładna wymiana podań wyżej wymienionego duetu zakończona strzał Krzyśka, który bardzo dobrze wybronił Haluch. W odpowiedzi z szybką kontrą wyszli goście, a na piątym metrze piłkę otrzymał Guzdek, ale jego uderzenie powędrowało wysoko nad bramką.

Podbeskidzie napierało i napierało, ale nawet gdy piłka minęła Halucha to na jej drodze pojawiał się słupek...Odra od początkowych minut nie sprawiała dobrego wrażenia i swoją pasywnością nie dostarczała kibicom wrażeń, którzy w liczbie 2914 zjawili się w niedzielny wieczór na stadionie.

Stadion Miejski wybuchnął radością w 36 minucie, ale niestety tylko na chwilę. Bonifacio podawał przed polem karnym do Drzazgi a ten zdecydował się na precyzyjne uderzenie, które wylądowało w bramce. Niestety po wideoweryfikacji bramka została cofnięta - na pozycji spalonej był Drzazga. 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Podbeskidzie nadal prowadziło grę, ale gdy udało nam się dostać pod pole karne rywala nie umieliśmy zamienić tego na gola. Aktywny w środku pola był debiutujący w naszych szeregach Neugebauer, ale nawet jego ciekawe podania progresywne nie zostały wykorzystane w odpowiedni sposób. W 59 minucie wypożyczony z Lechii Gdańsk zawodnik pokusił się nawet o uderzenie, ale po raz kolejny czujnie bronił Haluch.

Na ostatnie 10 minut trener Żuraw postanowił rzucić wszystkie siły do ataku - na boisku pojawili się Celtik, Misztal oraz Milasius. Był to impuls z ławki, że w tym spotkaniu gramy tylko o pełną pulę.

Inauguracja wiosny na remis - niestety takimi słowami musimy zakończyć. Podbeskidzie choć do końca przeważało, to nie mogło przejść obrony gości. W ostatnich minutach przewrotki próbował jeszcze Rodriguez, ale po raz kolejny dobrym refleksem wykazał się golkiper z Opola, który zdecydowanie został bohaterem swojego zespołu.

Z tego miejsca zapraszamy wszystkich kibiców na najbliższe, wyjazdowe spotkanie do Katowic - mecz z GKS-em odbędzie się 19 lutego o godzinie 12:40.

---

Podbeskidzie - Odra Opole 0:0 (0:0)

żółte kartki: Wypych - Czapliński, Spychała

TSP: Igonen - Vitelli, Rodriguez, Wypych - Simonsen (81' Milasius), Neugebauer (81' Misztal), Jodłowiec, Bonifacio - Goku (69' Sitek), Biliński (81' Celtik), Drzazga (90' Bernard)

Odra: Haluch - Żemło, Niziołek, Guzdek (69' Bednarski), W. Kamiński, Mikinić (79' Klimek), Czapliński (91' Kędziora), Spychała, M. Kamiński, Pikk, Nowak