Frelek: Rywalizacja w drużynie nas nakręca

Dla Dominika Frelka to był pierwszy zimowy sparing, w którym wystąpił w podstawowym składzie Górali. Zobacz pomeczową wypowiedź młodego zawodnika.

Na pewno zwycięstwa budują i scalają zespół, a jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że zagraliśmy "na zero" z tyłu. Przed nami jeszcze dużo pracy, ale jestem dobrej myśli. Pierwszy mecz ligowy niedługo, więc trzeba jak najlepiej wykorzystać ten czas. Czuję się bardzo dobrze w drużynie - widać, że ciężka praca, którą wykonałem w domu i pierwsze 2 tygodnie trenowania z zespołem nie poszły na marne. To doświadczenie mnie buduje i sprawia, że chceę dawać z siebie jeszcze więcej - tak, abym dawał coraz więcej pożytku dla drużyny.

Pierwsze dni przygotowań opierały się głównie na przygotowaniu fizycznym, budowaliśmy siłę, wytrzymałość. Treningi były urozmaicone i myślę, że każdy z nas wykorzystał ten czas najlepiej jak mógł. Teraz skupiamy się na ogólnej organizacji gry. Mamy nadzieję, że to nad czym pracujemy teraz, będzie się przekładało na ligę.

Rywalizacja w drużynie na pewno jest duża, ale tym bardziej nas to nakręca - trzeba cały czas "być pod prądem". Rozwijamy się cały czas poprzez wzajemną rywalizację, oczywiście zdrową. Cieszy mnie to że mogę pracować z takimi ludźmi. To, że każdy będzie walczył o to żeby grać, na pewno podniesie nasze umiejętności.