Historia meczów z Wartą Poznań

To będzie dziesiąte starcie obu zespołów – tylko raz pojedynek między Podbeskidziem a Wartą pozostał bez rozstrzygnięcia.Historia tych spotkań przemawia wyraźnie na korzyść Podbeskidzia – bielszczanie sześciokrotnie zwyciężali, a trzy razy to „Zieloni” triumfowali, jeden raz mecz zakończył się remisem 1:1 Pierwsze starcie miało miejsce w Poznaniu w 2007 roku, wtedy Górale zwyciężyli 2:0 po golach w drugiej połowie - trafiali Mariusz Sacha i Paweł Żmudziński i tym meczem Podbeskidzie zapoczątkowało serię trzech kolejnych spotkań przeciwko Warcie, w których to bielszczanie byli górą. W 2008 TSP wygrywało dwukrotnie, najpierw 2:1 po dwóch bramkach Krzysztofa Zaremby, a następnie 1:0, a gola na wagę trzech punktów zapisał sobie Paweł Żmudziński.Następny rok, 2009 przyniósł kryzys Górali w meczach bezpośrednich z Wartą, i dwukrotnie poznaniacy zdobyli komplet oczek kosztem TSP. W marcu 2009 roku gol Sławomira Cienciały w 90 minucie meczu, był tylko honorowym trafieniem na otarcie łez, bo wcześniej rywale zdobyli dwubramkową przewagę. W rundzie jesiennej sezonu 2009/10 w Poznaniu Góralom poszło jeszcze gorzej, bo choć Sylwester Patejuk już w pierwszej minucie dał prowadzenie gościom, to odpowiedź „Zielonych” była piorunująca – Warta wygrała 4:1, a dwa gole zdobył Piotr Reiss.W kolejnych latach zwyciężało Podbeskidzie, choć nie należy zapominać o meczu 1/16 finału Pucharu Polski, gdy ekstraklasowe już TSP uległo w Poznaniu 1:0, co uznano za wypadek przy pracy. Mecz z jesieni 2018 był pierwszym spotkaniem obu drużyn po sześcioletniej przerwie i powiększył przewagę Podbeskidzia w historycznych rozrachunkach. Podbeskidzie wygrało 4:1 po bramkach Gugi, Sabali i dwóch Sierpiny oraz jednym trafieniu Biegańskiego dla Warty. Bilans pojedynków:Wygrane Podbeskidzia: 6
Remisy: 1
Wygrane Warty: 3 Bilans bramek:17:10 dla Podbeskidzia