[IV Liga]: Druga drużyna Podbeskidzia remisuje "Na Górce".

Rezerwy Podbeskidzie przy ulicy Młyńskiej podejmowały dziś GKS Radziechowy-Wieprz. Drużyny podzieliły się punktami.

Spotkanie mocno zaczęło Podbeskidzie. Przyniosło to zamierzone skutki. Już w 12 minucie meczu z piłką zabrał się Oczko, ten dośrodkował futbolówkę w pole karne, z zagraniem nie poradził sobie bramkarz gości, a całą akcję sfinalizował Gibas. Wyżej od razu wyszła drużyna gości, która zdecydowała się na groźniejsze ataki. Dosyć szybko przyniosło to efekty. Kilka minut później faulowany był jeden z zawodników GKS-u, sędzia Bielaś odgwizdał rzut karny. Do "jedenastki" podszedł Byrtek, który pewnie egzekwował swoją sytuację. Reszta pierwszej części była dosyć wyrównana. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż druga drużyna Podbeskidzia skupiała się na budowaniu ataku pozycyjnego i umiejętnego tworzenia akcji. Na pochwałę zasłużył także Arkadiusz Leszczyński, który w 36 minucie popisał się trzema dobrymi interwencjami, dzięki temu zapobiegł utracie bramki przez TSP II.

Druga połowa przebiegała w różnych tempach. Na początku zdecydowanie mocniej zaatakowali goście, którzy początkowo wręcz zdominowali bielszczan. Później to Podbeskidzie II było bliżej zdobycia bramki. Obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia bramek, ale niestety w drugiej połowie zabrakło konkretów. Końcówka spotkania nam się wyrównała, pomimo tego żadnej z ekip nie udało się udowodnić wyższości. Ostatecznie bielszczanie dzielą się punktami z drużyną GKS-u Radziechowy Wieprz.

TS Podbeskidzie II 1:1 GKS Radziechowy-Wieprz

Bramki dla TSP: 12' Gibas

Skład TSP: A.Leszczyński, Kopytko, Batelt, Machalica (85' Machalica), Studnicki (65' Babicki), Oczko, Smalcerz, Gibas (45' Kręcichwost), Mroczko, Drabik (56' Tikal Probosz), Górkiewicz (K)