[IV liga] Od 0:3 do 5:3, czyli Górale grają do końca!

Środa "na Górce" upłynęła pod znakiem ogromnych emocji. Kibice obecni na stadionie przeżyli piłkarski rollercoaster.

Pierwsza połowa w wykonaniu młodych Górali nie wyglądała dobrze. Rozwój był bardziej przekonujący w swoich działaniach. Konsekwentnie realizowali swój plan na ten mecz, co poskutkowało trzybramkowym prowadzeniem do przerwy.

Druga część meczu sprawiała wrażenie, jakbyśmy na murawie zobaczyli inne drużyny. Po raz kolejny zawodnicy Dariusza Kołodzieja wychodzą na kolejne 45 minut wyszli niezwykle zmotywowani. Przypomnijmy, że już raz Górale odwracali wynik 0:3 na 7:4 w meczu z Iskrą Pszczyna! Dzisiaj młodzi zawodnicy TSP również pokazali charakter i w efektowny sposób przekłuli przygnębiającą klęskę w spektakularny triumf! 

Tym zwycięstwem rezerwy Podbeskidzia zapewniły sobie spokojny byt w lidze. Na tę chwilę Górale zajmują 10 miejsce z dorobkiem 39 "oczek". Do końca rozgrywek zostały 3 spotkania, 2 najbliższe wyjazdowe i ostatnie w weekend 12-13 czerwca u siebie z Unią Turza Śląska.

TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 5:3 (0:3) Rozwój Katowice

Skład TSP: Wasztyl, Kopytko (46' Mazur), Gutowski, Kus, Kręcichwost, Wania, Studnicki, Smalcerz (K), Krupa, Rozmus (57' Drabik), Górkiewicz (52' Mańkowski)

Bramki: 20', 36' Gembicki, 32' Zielonka - 50' Golik (sam.), 60' Gutowski, 64' Kręcichwost, 73' Drabik, 87' Krupa