[IV liga] Wyjazdowa porażka rezerw

To było emocjonujące popołudnie w Ustroniu. Choć Górale walczyli do końca to ostatecznie ulegli gospodarzom 2:4.

Pierwsza połowa cechowała się głównie walką w środku boiska. Kuźnia w 20 minucie wykonała jednak pierwszy krok stronę zwycięstwa. Dobrowolski strzałem głową pokonał Wieczorka i gospodarze prowadzili 1:0. Dosyć szybko nadeszła odpowiedź Górali, bo siedem minut później do jedenastki podszedł Borek, który ją pewnie egzekwował i wyrównał wynik meczu. Pierwsza część spotkania zakończyła się remisem.

Druga połowa cechowała się przewagą gospodarzy. Górale kontrowali jednak bardzo groźnie, co zaowocowało golem na 2:1. Dobra indywidualna akcja Kukuły zakończona świetnym strzałem w długi róg bramki Skocza i mieliśmy prowadzenie! Niestety, bardzo szybko odpowiedzieli gospodarze z Ustronia. Brzóska uderzył na bramkę Wieczorka, siła strzału przełamała jego ręce i mieliśmy wyrównanie. Pojedynek nam się wyrównał. W pewnym momencie Górale mieli trzy rzuty rożne z rzędu, choć było blisko, nie udało się zmieścić piłki w siatce. Niestety, skuteczniejsi ostatecznie okazali się zawodnicy Kuźni. W 84 minucie ładnym strzałem głową prowadzenie gospodarzom dał Wojtasik, a prawdziwą wisienką na torcie tego meczu było uderzenie z 89 minuty, kiedy to dobrze znany wszystkim Adrian Sikora z rzutu wolnego zerwał pajęczynkę bramki Wieczorka i ustalił wynik meczu - przegrywamy 2:4.

Tabela IV ligi jest bardzo spłaszczona, Górale niestety jednak spadają na 12 pozycję i mają punkt przewagi nad strefą spadkową.

Kuźnia Ustroń 4:2 (1:1) TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała

Skład Górali: Wieczorek - Stańczak, Batelt, Górkiewicz, Smalcerz - Kralczyński (55' Lizak), Pamuła (59' Ferreri), Kopytko (85' Wykręt), Borek (77' Krupa), Kukuła - Kręcichwost (37' Kręcichwost)

Bramki dla TSP: 27' Borek, 65' Kukuła