Kilka dobrych rad przed świątecznymi zakupami

Przed nami czas świątecznych zakupów. Mikołaj oraz Święta Bożego Narodzenia to doskonała okazja, aby móc obdarować naszych najbliższych prezentami oraz robić „nieco większe” niż zazwyczaj zakupy spożywcze.

Aby nie wpaść w pułapkę nieumiarkowania, ograniczyć wydawanie pieniędzy i tym samym produkcję odpadów, podpowiadamy Wam kilka pomysłów, które warto wcielić w życie, zanim dopadnie nas „zakupowe szaleństwo”.

Kiedy myślimy o prezentach  dla naszych najbliższych, zawsze chcemy kupić coś, co będzie naj … - najlepsze, największe lub będzie tego najwięcej. W tych wszystkich „naj” warto również wziąć pod uwagę jeszcze jedno – najtrwalsze. Unikajmy kupowania rzeczy jednorazowych, które po chwili użytkowania, staną się jedynie odpadem. Szukajmy takich, które będą służyć przez dłuższy czas. Unikajmy dublowania prezentów – sprawdźmy, czy osoba, której chcemy to dać, już tego nie ma. Przemyślmy także sposób pakowania prezentów – wykorzystajmy torebki lub papier pakunkowy, które mamy z poprzednich lat, tak aby uniknąć kupowania za każdym razem nowych opakowań.

Ciekawym pomysłem, który od jakiegoś czasu z powodzeniem funkcjonuje, są tzw. „nierzeczowe prezenty”. Co to jest? To może być voucher na udział w jakimś wydarzeniu, bilet na mecz, do teatru, kina czy na koncert. Można śmiało stwierdzić, że jest to alternatywa dla standardowych prezentów, ponieważ zamiast rzeczy, ofiarujemy wspomnienia, wrażenia, czy wspólnie spędzony czas. A co za tym idzie, również nie generujemy potencjalnych odpadów. Może przy okazji zbliżających się świąt, warto pomyśleć o takim rozwiązaniu?

Ze świętami związane są również zakupy spożywcze. Często narzekamy, że ugotowaliśmy za dużo, że jedzenie się marnuje i po czasie musimy je wyrzucić. Może warto zacząć od dobrego zaplanowania zakupów oraz podziału w rodzinie, kto jest odpowiedzialny za przygotowanie danej potrawy. Wówczas mamy pewność, że dania się nie powtórzą, ani nie zostaną ugotowane w nadmiarze. Podczas zakupów w sklepie dobrze jest mieć ze sobą listę zakupów oraz wybierać te produkty, które mają dłuższy termin ważności, tak abyśmy mogli wykorzystać je nawet po świętach. Jeśli już jednak przytrafi nam się ugotowanie potraw w nadmiarze, warto sprawdzić, czy w okolicy nie działają „jadłodzielnie”, lub tzw. „lodówki społeczne”, których ideą jest przede wszystkim niemarnowanie jedzenia. Pamiętajmy, najlepszym sposobem jest przygotowanie potraw w zgodzie z ideą „gotować tyle, ile jesteśmy w stanie zjeść”.

W wirze świątecznych przygotowań warto jest więc wziąć po uwagę perspektywę, ile odpadów podczas świąt możemy wytworzyć i już teraz dobrze zaplanować nasze wydatki i działania, tak aby było to z korzyścią nie tylko dla najbliższych czy naszego portfela ale również dla środowiska.