Konferencja prasowa!

Dariusz Kubicki:Na pewno skończyliśmy źle to spotkanie. Straciliśmy dwie bramki po błędach indywidualnych moich zawodników, potem o wynik było bardzo ciężko, także jedną zmianę zrobiliśmy już przed przerwą, a drugą po przerwie. Dwie bardzo ofensywne zmiany, które zmieniły oblicze tego spotkania. Udało nam się doprowadzić dosyć szybko do remisu, ale błąd w grze obronnej i straciliśmy trzecią bramkę. Według mojej oceny, strzelając dwie bramki u Siebie nie powinniśmy przegrać tego meczu, a co najmniej zremisować. Niefrasobliwość w grze obronnej i  niestety straciliśmy trzecią bramkę. Czesław Michniewicz: No cóż byłem tutaj 2 razy trenerem drużyny przeciwnej, raz z Jagiellonią Białystok, raz z Polonią Warszawa i ani razu nie udało mi się wygrać na tym stadionie. Dziś prowadziliśmy 2:0. Przestrzegałem chłopaków, że przyjeżdżamy do drużyny, która ma góralski charakter, że łatwo się nie poddadzą i żeby uważać w pierwszych minutach, jednak pięć minut później wychodzimy z szatni zrobił się mecz i zrobiły się nerwy, stąd też w końcówce bałem się, że mi serce stanie bo było bardzo ciepło, założyłem krawat i to był błąd bo bym się przez ten krawat udusił. Wracając do meczu to obawiałem się tego meczu, graliśmy nieźle w ostatnich spotkaniach, ale nie potrafiliśmy strzelić bramek, tyle by zadecydowały o naszym zwycięstwie. W Łęcznej nie zdobyliśmy bramki, ze Śląskiem jedna to też było za mało. Dziś zdobyliśmy trzy i niewiele brakowało by to również niewystarczyło. Pracowaliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie, stworzyliśmy Sobie sytuacje, strzeliliśmy dwie ładne bramki, ale zabrakło tego pójścia za ciosem, tej trzeciej bramki, która by uspokoiła mecz, zabrała chęci góralom, a tak w pięć minut straciliśmy wszystko na co ciężko pracowaliśmy w pierwszej połowie. Na szczęście dla nas Patryk Małecki strzelił 2 bramki. Cieszę się bardzo bo chłopak zagrał dla nas po długiej przerwie i było to jego bardzo dobre spotkanie.