Mamić: Biegaliśmy i walczyliśmy jak szaleni

Petar Mamić, lewy obrońca Górali po mecz z Górnikiem docenił niesamowitą walkę i zaangażowanie zespołu oraz wiarę do końca w trzy punkty.

Od pierwszego dnia kiedy przyszedłem do Bielska-Białej widziałem po każdym z osobna, że wierzy i zrobi wszystko, aby Podbeskidzie pozostało w Ekstraklasie. Każdy z nas wiedział, że ostatnia pozycja w tabeli oraz dziewięć punktów jest nie do zaakceptowania. Myślę, że dzisiejsza druga połowa pokazała, że za wszelką cenę chcemy zrealizować cel, który założyliśmy sobie przed rundą. Biegaliśmy jak szaleni, walczyliśmy jak szaleni, bo każdy chciał wyszarpać trzy punkty. Po strzeleniu karnego Bila szybko wziął piłkę, bo wiedzieliśmy, że możemy dziś wygrać. Pokazaliśmy, że potrafimy!

Boisko było dziś niezwykle ciężkie, ale gdy walczysz o każdą piłkę i wierzysz w sukces możesz wygrać na każdym boisku. Oczywiście temperatura i warunki były bardzo ciężkie, ale my wiedzieliśmy jak mamy grać. Musieliśmy przede wszystkim walczyć o drugie piłki, ale dużą wagę przywiązywaliśmy też do rzutów rożnych. Trenowaliśmy sporo stałych fragmentów przed tym meczem i przyniosło to efekty. Z Legią również po rożnym zdobyliśmy bramkę, ale wtedy mieliśmy trochę szczęścia. W futbolu czasami jest tak, że gdy pokazujesz na boisku, że za wszelką cenę chcesz wygrać to piłka Ci to odda i tak było dziś.

Uważam, że ten mecz dzisiejszy był cięższy niż z Legią. W zeszłym tygodniu dużo więcej się broniliśmy, a Legia konstruowała akcje. Dzisiaj gra była raz pod jedną bramką raz pod drugą, wiele było biegania i walki. Był to bardzo ciężki mecz, ale najważniejsza jest wygrana!