Milasius: To trudny moment żeby pokazać ładną grę

Titas Milasius w pomeczowej rozmowie opowiedział o przygotowaniach oraz porównał murawę sztuczną z naturalną.

Cały tydzień byłem bez treningów ze względów zdrowotnych, dopiero wróciłem teraz do treningów i prawie z marszu zagrałem w tym meczu, ale cała drużyna codziennie pracuje bardzo mocno żeby przygotować się do ligi jak najlepiej. Myślę, że w naszym wykonaniu nie było to bardzo dobre spotkanie. Znowu straciliśmy dwie bramki i myślę że, to jest ten element, który musimy poprawić na pewno. Musimy być bardziej uważni w obronie i w następnym meczu zagrać na zero. Musimy też rozgrywać z większym spokojem, dłużej utrzymywać się przy piłce. Kiedy zachowujemy spokój, będąc w posiadaniu piłki, wtedy potrafimy stworzyć ładne akcje, które często kończymy strzałami na bramkę. Wiem, że obecny etap przygotowań, to trudny moment żeby pokazać ładną grę, bo mamy bardzo mocne treningi i nogi nie słuchają, tak jakbyśmy chcieli zagrać. Ale myślę pozytywnie i bliżej ligi nasza gra będzie lepsza. 

Na pewno wolę grać na naturalnej nawierzchni. Jedyny plus jest taki, że sztuczne boisko jest równe, ale i tak wolę naturalne. Sztuczne boisko jest trochę twardsze i całe ciało to odczuwa, jest też większe ryzyko odniesienia urazu. Zdajemy sobie sprawę, że o tej porze roku tak musi być i jak nie ma innej opcji, to cieszymy się grą na sztucznej murawie. Nikt na to nie narzeka.