Modelski i Ubbink po meczu z Górnikiem

Spotkanie z Górnikiem Zabrze było świetną okazją dla wracających po kontuzjach Filipa Modelskiego i Desleya Ubbinka na rozegranie pełnych 90 minut. Oto, co zdrowi już piłkarze Podbeskidzia powiedzieli po wygranym sparingu.

Filip Modelski:

Cieszę się z powrotu na boisko, że jestem znów w drużynie i w końcu mogę powiedzieć: jestem zdrowy. Dziś rozegrałem 90 minut i to jest bardzo dobry prognostyk. Dla nas, jako zawodników każdy mecz – czy to w Ekstraklasie, czy sparingowy - jest tak samo istotny. Jeżeli ktoś nie podchodziłby do każdej jednostki treningowej, do każdej gierki na takim samym poziomie mentalnym i fizycznym, to tak naprawdę nie nadawałby się do profesjonalnego sportu. Wiadomo, że takie spotkania jak dziś mają inny ciężar gatunkowy, ale tak jak mówię – dla profesjonalisty każdy mecz, każdy trening jest zawsze na 100%.

Spotkały się dwa bardzo dobre zespoły. W obydwu jedenastkach było sporo zawodników, którzy chcą udowodnić przydatność do pierwszej jedenastki dlatego myślę, że było to ciekawe spotkanie. Stworzyliśmy sobie zdecydowanie więcej sytuacji, mieliśmy możliwość zdecydowanie zamknąć ten mecz - i to różnicą paru bramek. Choć trzeba oddać przeciwnikowi, że miał też swoje okazje. Tak jak powiedziałem wcześniej – to był dobry mecz, dwóch mocnych drużyn. Cieszymy się, że mogliśmy dziś zagrać taki sparing. Teraz trenujemy dalej i przygotowujemy się do następnego meczu.

Współpraca z debiutującym dzisiaj Milanem Rundiciem wyglądała bardzo dobrze. Milan to bardzo ograny, doświadczony zawodnik z dużą inteligencją. Ma dużo opanowania przy wyprowadzaniu piłki, a sposób, w który gra daje dużo spokoju bocznemu obrońcy.

Desley Ubbink:

To był trudny i zacięty mecz, ale wiele razy pokazaliśmy się z dobrej strony. W samej drugiej połowie mieliśmy kilka sytuacji „1 na 1”. Nie lubimy marnować takich okazji, więc powinniśmy wygrać znacznie więcej, niż 1:0. Podsumowując, to był naprawdę dobry mecz i świetna okazja dla nas na kolejny test.

Starałem się dziś być bardzo aktywny w środku pola. To bardzo ważny czas dla mnie, żeby nadrabiać minuty, które straciłem przez kontuzję. Po 9 miesiącach to był mój pierwszy mecz, w którym wyszedłem od pierwszej minuty i zagrałem całe spotkanie. Dlatego to dobrze, że musiałem dziś być w ciągłym ruchu, aby pomagać drużynie kreować sytuacje.

Każdy mecz jest jednakowo ważny – w każdym meczu możesz tak samo mocno się rozwijać. To także szansa dla każdego zawodnika, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Mogę powiedzieć, że dałem z siebie wszystko – i chyba z dobrym skutkiem, bo dziś wygraliśmy, a to bardzo budujące i przyjemne uczucie.

Nowi zawodnicy w drużynie mają dużo jakości. To zawsze jest trudne, aby wejść do nowej drużyny w meczu – ale dziś pokazali, że są bardzo wartościowymi piłkarzami. Będziemy z nich mieli dużo pożytku w przyszłości.