Papszun: Nie myślimy o kolejnym meczu

Marek Papszun (Raków): Zamknęliśmy ten sezon i po 21 latach wracamy do Ekstraklasy. Kapitalny moment, tym bardziej, że pozostało do końca 4 kolejki, a my to zrobiliśmy. Przed sezonem wydawało się to mało realne. Pokazaliśmy w tych 30 kolejkach oprócz skuteczności dobrą piłkę. Z tego się bardzo cieszę. Z tego miejsca chciałbym pogratulować, podziękować piłkarzom za to, że zaufali, podporządkowali się i uwierzyli w to, co im proponujemy i było to skuteczne. Podziękowania dla mojego sztabu szkoleniowo-medycznego za pracę, którą ze mną dokonali od początku. Super praca. Gratuluję wszystkim, którzy nam pomogli w jakikolwiek sposób i to też jest właśnie sukces. Podziękowania dla kibiców, dzisiaj super atmosfera, kolejny raz, pokazywał to Puchar Polski, czy też mecze ligowe. Kibice jeździli za nami po całej Polsce, w 2 lidze, pewnie wcześniej też, jak mnie tu nie było. Mam nadzieję, że to na dzień dzisiejszy jest rekompensata i święto dla Częstochowy. Myślę, że pracodawcy powinni jutro dać dzień wolny z urzędu, żeby mieszkańcy Częstochowy mogli ten sukces celebrować i mogli się nim cieszyć Gorące podziękowania dla właścicieli klubu i firmy X-KOM, czyli Michała Świerczewskiego, bez jego wsparcia, nie tylko finansowego, ale czysto ludzkiego nie byłoby tego sukcesu. Jestem tu już 3 lata i dziękuję swojej rodzinie, że zgodziła się na to, żebym ich zaniedbał, a poświęcił się projektowi Raków, mam nadzieję, że kiedyś im to wynagrodzę. Świętujemy, bawimy się i tyle. Nie myślimy o kolejnym meczu, nie będę tutaj czarował. Może jutro pomyślimy, jak się obudzimy, dzisiaj się cieszymy i świętujemy.