Górale pod szatnią

Na gorąco, zaraz po meczu wypowiedzi piłkarzy TSP spod szatni. Adam Mójta: W dzisiejszym spotkaniu pokazaliśmy się na tle Legii z dobrej strony. Piłka po moim strzale wpadła do siatki i nie jest ważne w jaki sposób to się stało. Mogliśmy wygrać dzisiejszy mecz, lecz trzeba szanować remis i cieszyć się z wyniku. W obu połowach mieliśmy dużo sytuacji, ale nie udało się ich wykorzystać. W 10 ciężko się gra przeciwko wicemistrzowi, ale pokazaliśmy, że potrafimy grać strzelając bramkę w osłabieniu. Myślę, że zasługujemy na duży szacunek.Kamil Jonkisz: Legia to jest wielka firma, trzeba to przyznać. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do nas, dużo sytuacji, potem niepotrzebna czerwona kartka Kolcziego i musieliśmy zagrać w osłabieniu. W drugiej połowie graliśmy typowo z kontry, udało się strzelić gola, lecz zabrakło niewiele. W ostatniej akcji meczu straciliśmy gola, wielka szkoda, ale nie załamujemy się. Już w środę następny mecz z Cracovią, w którym trzeba pokazać charakter i wygrać kolejne spotkanie na wyjeździe.Adam Pazio: Myślę, że mecz był bardzo ciężki. Grając 50 minut, jednego mniej z Legią, gdy trzeba bronić wyniku nie jest łatwo. Po tych fajnych 40 minutach naszej gry, do momentu czerwonej kartki, nieźle to wyglądało. Szkoda, że nie udało się dowieźć tego zwycięstwa do końca. Nasz stadion jest jakiś zaklęty, ale w końcu musi paść w Bielsku nasza wygrana.   Boli nas to, że wygrywając do 90 minuty, tracimy bramkę w ostatnich sekundach... Myślę jednak że mecz mógł się podobać kibicom.