Polaček: Jesienią brakowało nam czystych kont

Po wygranym meczu z Termaliką spotkanie podsumował Martin Polaček, który był dziś pewnym elementem drużyny Górali.

Martin, to już Wasz 4. mecz wiosną i jak do tej pory straciłeś tylko 1 bramkę. To chyba dobry wynik?

Tak. To bardzo cieszy, że w 4 meczach udało nam się zachować 3 czyste konta. Tego nam bardzo brakowało jesienią. Najważniejsze jednak jest to, że zdobywamy 3 punkty i mecz po meczu idziemy po nasz cel. 

W ostatnich meczach masz niełatwe zadanie bycia skoncentrowanym na pojedycznych strzałach. Jak to wygląda z Twojej perspektywy?

To są właśnie takie mecze, że muszę czekać na ten jeden strzał i być bardzo skoncentrowany, żeby go obronić i pomóc drużynie. To bardzo ważne, zwłaszcza w takich spotkaniach, kiedy prowadzimy 1:0 i ewentualny błąd może doprowadzić do remisu.

Mecz z Termaliką graliście zaledwie 3 dni po rywalizacji z Olimpią. Udało się zregenerować i przygotować do tego meczu?

Najważniejsze przed tym spotkaniem było się dobrze przygotować. Po meczu w Grudziądzu czekała nas długa podróż do domu, a mając 2 metry wzrostu ciężko odpocząć w autobusie. Bardzo istotny był sen i odpoczynek, które przyśpieszyły regenerację. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu byliśmy dziś w dobrej formie i to pozwoliło nam pokonać Termalikę.