Przed pierwszym gwizdkiem: Chrobry - TSP

Już jutro, w ramach 16. kolejki Fortuna 1 Ligi, Podbeskidzie zmierzy się z Chrobrym Głogów.

Przed nami bardzo ważne ligowe spotkanie, obu drużynom bardzo zależy na zdobyciu punktów, dzięki którym będą mogły odskoczyć z dolnej części tabeli. Chrobry bardzo źle rozpoczął bieżący sezon, przegrywając sześć pierwszym spotkań.

Główną postacią w zespole jest Mikołaj Lebedyński, który w tym sezonie zdobył już siedem goli, ponad połowę wszystkich bramek zdobytych przez zespół Głogowa. Co ważne, praktycznie wszystkie bramki Lebedyńskiego gwarantowały zdobycz punktową dla zespołu - we zwycięstwach GKS-em Tychy (2:1), Arką Gdynia i Zniczem (oba 1:0) oraz w zremisowanych 1:1 spotkaniach z Wisłą Kraków i Miedzią Legnica, wszystkie bramki zdobył snajper gospodarzy jutrzejszego meczu.

Podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej, Chrobry w sparingu zmierzył się z liderem Ekstraklasy, Śląskiem Wrocław, którego pokonał 3:2 po bramce Szymona Bartlewicza i dwóch trafieniach Rafała Wolsztyńskiego.

Dotychczasowy bilans starć między Chrobrym i Podbeskidziem, zdecydowanie przemawia na naszą korzyść. Spośród 12. rozegranych meczów o stawkę, osiem razy wygrywali Górale, trzykrotnie padał remis, a tylko raz komplet punktów zgarnął Chrobry. Ostatnie cztery ligowe potyczki wpadły na konto TSP, z czego na szczególną uwagę zasługuje ostatni mecz, wygrany aż 6:0. 

W obu drużynach znajdują się zawodnicy, którzy w nich występowali. W Chrobrym są to Mavroudis Bougaidis (od marca 2018 do czerwca 2019 zanotował 29 występów) i wcześniej wspomniany Lebedyński (początkiem 2014 roku wystąpił w pięciu meczach), a wśród Górali, zawodnikami z przeszłością w Głogowie są Maksymilian Banaszewski (45 meczów, 8 bramek i 4 asysty) oraz Jaka Kolenc, który w spędził tam trzy lata, notując prawie 100 występów.

W ostatnim ligowym meczu z Resovią, wygranym 1:0 po golu Marcina Ozimka, Chrobry wystąpił w następującym składzie:

Węglarz - Estigarribia, Bougaidis, Malczuk, Mucha (85' Plewka), Mandrysz, Bartlewicz (67' Biel), Ozimek (76' Machaj), Tabiś, Hanc (85' Paz), Lebedyński

W nadchodzącym spotkaniu obaj trenerzy będą mogli skorzystać ze wszystkich zawodników, bowiem żaden nie pauzuje przez kartki, natomiast w naszym zespole na wykluczenie musi uważać Mateusz Ziółkowski, który na swoim koncie ma już trzy "żółtka".

Początek meczu 16. kolejki Fortuna 1 Ligi już w piątek 24 listopad o godzinie 18:00, rozjemcą spotkania będzie Piotr Idzik.

Transmisja spotkania dostępna będzie w systemie PPV. Zapraszamy również do naszego partnera - Sports Areny, gdzie wspólnie będziemy mogli obejrzeć piątkowy mecz.