Przed pierwszym gwizdkiem: Podbeskidzie - Śląsk Wrocław

Po pokonaniu Zagłębia Lubin, Góralom wedle ekstraklasowego terminarza przyjdzie zmierzyć się z kolejną drużyną z Dolnego Śląska. Podbeskidzie, które odbiło się od ligowego dna, zagra przy Rychlińskiego ze Śląskiem Wrocław, który w poprzednim sezonie do samego końca walczył o kwalifikację do europejskich pucharów. 

Historia pojedynków Podbeskdzia ze Śląskiem sięga jeszcze początków XXI wieku, kiedy obie drużyny wiele razy walczyły o punkty na szczeblu I ligi (wówczas nazywanej jeszcze II ligą). Potem przeniosła się na poziom ekstraklasowy, ale od czasu spadku Górali z elity, oba zespoły nie miały okazji do wzajemnej rywalizacji. Bilans ekstraklasowych spotkań wypada zdecydowanie na korzyść "Wojskowych". Śląsk wygrywał 4 razy, 8-krotnie padał remis - Podbeskidziu nie udało się wygrać ani razu. Najbliższy mecz będzie więc świetną okazją do przełamania się i odniesienia pierwszego zwycięstwa od 13 lat! 

Apetyty na pokonanie Śląska w obozie Górali wzrosły po wygranym meczu z Zagłębiem Lubin. Podbeskidzie zagrało bez swojego najlepszego strzelca, Kamila Bilińskiego, a także nominalnego prawego obrońcy - z konieczności na boku obrony wystąpiło Karol Danielak. Problemy kadrowe nie zatrzymały jednak zdeterminowanej drużyny trenera Brede, która pokazała góralski charakter i dosłownie "wyszarpała" zwycięstwo. Pierwsze bramki w barwach Podbeskidzia strzelili Mateusz Marzec i Desley Ubbink, rywalizacja w zespole staje się coraz bardziej zacięta - a to musi się pozytywnie odbić na formie drużyny. Górale po 10 meczach mają na koncie 9 punktów i w tabeli wyprzedzają tylko Piasta Gliwice i Stal Mielec - ale wydaje się, że najgorsze już za drużyną Podbeskdzia. Zwycięstwo w najbliższym meczu pozwoliloby im na przesunięcie się nawet na 11. miejsce w tabeli. 

Nieco inna atmosfera panuje w Śląsku Wrocław, który obecnie w PKO BP Ekstraklasie zajmuje 7. miejsce. Drużyna Vitzeslava Lavicki od początku sezonu gra w kratkę, zdecydowanie poniżej oczekiwań, jakie stawiano we Wrocławiu przed sezonem. Transfery takich zawodników jak Waldemar Sobota, Fabian Piasecki, czy Mateusz Praszelik miały sprawić, że Śląsk będzie regularnie wygrywał. Tymczasem po 10 spotkaniach "Wojskowi" mają na swoim koncie po 4 zwycięstwa i porażki oraz 2 remisy.Co więcej, wrocławianie w ostatnich 5 spotkaniach wygrali tylko raz - 1:0 z Jagiellonią Białystok. Argumentem przemawiającym za zwycięstwem Podbeskidzia może być też bardzo słaba dyspozycja piłkarzy Śląska w meczach wyjazdowych - biorąc pod uwagę ostatnie 14 ligowych spotkań rozgrywanych w roli gości, aż 11 razy zawodnicy z Wrocławia schodzili z boiska pokonani!

[+18] SPRAWDŹ KURSY NA MECZ PODBESKIDZIE - ŚLĄSK W BETX, OFICJALNYM BUKMACHERZE KLUBU!

Obie drużyny w sobotni wieczór bedą miały dużo do udowodnienia. Podbeskidzie rozpędzone po zwycięstwie nad Zagłębiem będzie chciało zgarnąć kolejny komplet punktów, ale Śląsk na pewno nie sprzeda łatwo skóry. Kto będzie górą? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w sobotni wieczór. Pierwszy gwizdek sędziego już o 17:30, a transmisję telewizyjną z tego spotkania przeprowadzi Canal+ Sport. Przebieg spotkania będzie można też śledzić w relacji radiowej Radio Katowice, a także za pośrednictwem klubowych mediów społecznościowych i relacji na żywo na stronie internetowej klubu. 

Na mecz ze Śląskiem Wrocław klub TS Podbeskdzie wraz z partnerem Po Świecie Kuchni przygotował unikalną możliwość zamówienia cateringu meczowego na dowóz! Na stołach kibiców mogą znaleźć się przekąski znane ze stadionowych bufetów, które ze względu na epidemię COVID-19 są nieczynne. SZCZEGÓŁY TUTAJ: Kibicuj w domu, poczuj smak stadionu!