Raport zwiadowczy: Radomiak Radom

Górale w najbliższą sobotę zmierzą się z niepokonaną od 7 kolejek drużyną z Radomia. Co warto wiedzieć o naszym przeciwniku?

To, że beniaminek Fortuna 1 Ligi po 12. kolejkach znajduje się na czele ligowej tabeli, nie powinno dziwić kibica który regularnie ogląda polską piłkę. Od kilku lat w Radomiu tworzony jest bardzo ciekawy projekt. Nowy stadion dla Radomiaka wciąż jest w budowie, jednak drużyna wydaje się już być gotowa do toczenia bojów o najwyższe cele.

Początku klubu z Radomia sięgają 1910 roku - taką datę założenia klubu uznano za oficjalną po fuzji Radomiaka i Radomskiego Koła Sportowego. "Zieloni" są jednym z najbardziej znanych klubów w mieście - większość kibiców utożsamia piłkę nożną w Radomiu właśnie z Radomiakiem. Do największych sukcesów drużyny należy awans do Ekstraklasy (wówczas I ligi) w 1984 roku oraz dojście do 1/4 finału Pucharu Polski w sezonie 2006/2007.

Trenerem Radomiaka jest Dariusz Banasik. 46-letni menedżer objął drużynę na początku poprzedniego sezonu i od rozpoczęcia rozgrywek było wiadomo, że cel jest tylko jeden: awans. 10 miesięcy później "Zieloni" świętowali już promocję do Fortuna 1 Ligi. Wysoki odsetek zdobytych punktów na mecz (1,83) tylko udowadnia, że Banasik - jak cały zespół Radomiaka - ma w polskiej piłce wiele do udowodnienia.

Co sprawia, że drużyna z Radomia tak dobrze radzi sobie w obecnym sezonie Fortuna 1 Ligi? Powodów jest przynajmniej kilka. Przede wszystkim, "Zieloni" utrzymali młody trzon zespołu, który wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy. W drużynie został m.in. Leandro, najlepszy strzelec w historii Radomiaka który pewnym krokiem zmierza po przekroczenie magicznej liczby 100 goli dla RKS-u. Poza Brazylijczykiem, kolejny świetny sezon w zielonej koszulce rozgrywa Rafał Makowski, młody ofensywny pomocnik, który w poprzednich rozgrywkach zaliczył najwięcej minut na boisku. Kolejną ważną postacią Radomiaka jest Damian Jakubik, którego kibice Podbeskidzia mogą pamiętać z występów przy Rychlińskiego w sezonie 2016/17. Boczny obrońca rozgrywa kolejny dobry sezon, w którym jest pewnym punktem swojej drużyny. Artur Haluch, Meik Karwot, Michał Kapot - cała trójka nie przekroczyła jeszcze wieku 26 lat, a już mieli czynny udział w wywalczeniu awansu do Fortuna 1 Ligi - a jak widać po dyspozycji drużyny z Radomia, apetyty i ambicje zdają się wciąż rosnąć. 

Radomiak dokonał też kilku wzmocnień, które bez wątpienia są ważną składową fantastycznej formy drużyny. Mateusz Cichocki i Dawid Abramowicz, którzy przyszli przed sezonem kolejno z Zagłębia Sosnowiec i GKS-u Tychy, nie tylko dbają o to, żeby tworzyć szczelny blok defensywny. Obrońcom RKS-u udało się już strzelić 6 goli i zanotować 6 asyst w dotychczasowym sezonie Fortuna 1 Ligi.

Miano gwiazdy zespołu trzeba jednak oddać Patrykowi Mikicie. Zawodnik, który ma na swoim koncie występy i bramki w młodzieżowych reprezentacjach Polski, zapowiadał się na wielką gwiazdę polskiego futbolu. Mikita nie zwojował jednak ligi ani w barwach Legii Warszawa, ani Widzewa Łódź - i po występach w Siarce Tarnobrzeg czy Chojniczance Chojnice mogło się już zdawać, że napastnik wielkiej kariery w piłce już nie zrobi. Transfer do Radomiaka okazał się jednak strzałem w dziesiątkę. Mikita bardzo szybko odnalazł się w kadrze trenera Banasika - i dziś jest kluczową postacią zespołu. Na swoim koncie ma już 6 goli w 13 występach - i w meczu z Podbeskidziem z pewnością będzie chciał powiększyć swój dorobek. 

Drużyna Radomiaka zasłużenie piastuje pozycję lidera w tabeli - seria 7. zwycięstw z rzędu to coś, czym mogą się pochwalić tylko nieliczne drużyny. Czy Podbeskidzie przerwie passę "Zielonych"? Przekonamy się już w sobotę popołudniu. 

Zdjęcia użyte w artykule pochodzą ze strony www.radomiak.pl.