R.Leszczyński: "Oba zespoły miały swoje sytuacje."

Rafał Leszczyński na gorąco po meczu z Sandecją został zapytany o przebieg spotkania i grę z nowym zestawieniem obrony.

Myślę, że z przebiegu meczu, był on interesujący do oglądania. Oba zespoły miały swoje sytuacje, były dwa rzuty karne. Skład był dzisiaj odmłodzony, wielu zawodników wracało po dłuższej przerwie i jak na taki stan rzeczy uważam, że wyglądaliśmy przyzwoicie.

Jeśli chodzi o to, czy skład obrony ma dla mnie znaczenie - myślę, że nie. Na tyle długo razem trenujemy, rozegraliśmy wiele spotkań, sparingów, także myślę, że większej róznicy nie ma. Chociaż wiadomo, że muszę wiedzieć, czy gra na przykład Bartek Jaroch, czy Szymon Mroczko, bo od tego między innymi zależy mój sposób wznawiania gry. Ogólnie rzecz biorąc znamy się na tyle długo, że nie robi mi to większej różnicy.