Środowi rywale

Petrolul Ploiesti i Wołyń Łuck będą zespołami, które w środę 28 stycznia sprawdzą formę Podbeskidzia w grach kontrolnych.   „Żółte wilki”, bo tak nazywany jest w Rumunii zespół Petrolulu może okazać się bardzo wymagającym przeciwnikiem. Obecnie w tabeli rumuńskiej ekstraklasy zajmują oni 3 miejsce i przewiduje się, że włączą się do walki o tytuł mistrzowski z Steauą Bukareszt i CFR Cluj. W obecnym sezonie klub z Ploiesti wygrał 9 spotkań, 6 zremisował i dwa razy przegrał (bilans bramek 29-11) Klub już szczyci się czterema mistrzostwami i trzema triumfami w krajowym pucharze, ostatni duży sukces Petrolulu to właśnie Puchar Rumunii z 2013 roku. Jeszcze w ubiegłym sezonie barwy klubu reprezentował Adrian Mutu – najpopularniejszy rumuński piłkarz ostatnich lat. Dziś w Petrolulu już go nie ma , ale nadal kadra ma wielu wartościowych zawodników m. in. Toto Tamuza znanego z występów z Hapoelem Tel Aviv przeciwko warszawskiej Legii w Lidze Europy w 2011 roku, który z 10 bramkami jest wiceliderem klasyfikacji strzelców rumuńskich rozgrywek.  Tego samego dnia, o godz. 15:00 Podbeskidzie zmierzy się z ukraińskim Wołyniem Łuck. To 6. zespół ligi naszych wschodnich sąsiadów, w 13 spotkaniach zawodnicy z Łucka zdobyli 20 punktów dzięki sześciu wygranym i dwóm remisom, w bieżącym sezonie Wołyń pięciokrotnie doznawał ligowych porażek, bilans bramek to 21-20.