Wełniak: Sporo pracy jeszcze przed nami

Po pierwszym zimowym sparingu, w którym Podbeskidzie uległo MFK Rużemberok 1:2 krótkiej wypowiedzi udzielił nam Kacper Wełniak - zawodnik pojawił się na boisku w 46 minucie meczu.

Warunki do gry były dziś ekstremalnie trudne. W drugiej połowie na boisku było bardzo dużo śniegu co znacząco utrudniało grę w piłkę. Oczywiście na warunki atmosferyczne wpływu nie mamy i nie ma co się nimi tłumaczyć. Dzisiejszy sparing był w zasadzie pierwszą potyczką z rywalem w tym okresie przygotowawczym. Wcześniej rozegraliśmy tylko gierkę wewnętrzną. Sporo pracy na pewno jeszcze przed nami i sporo musimy jeszcze poprawić. Jesteśmy po dwóch tygodniach treningów, pracujemy dużo z piłką, ale skupiamy się również na pracy motorycznej - nowy trener wprowadza ciekawe jednostki, w których ćwiczymy nie tylko nad swoją fizyczności, ale również sporo obcujemy z piłką. W ostatnich dniach ćwiczyliśmy również grę w wysokim i niskim pressingu co udało się przenieść dziś na boisku w starciu ze słowakami. Do ligi mamy jeszcze sporo czasu, więc nic innego nam nie pozostaje jak praca, praca i praca!