[IV liga]: Postój w Goczałkowicach

LKS Goczalkowice Zdrój zatrzymał serię czterech kolejnych meczów bez porażki drugiej drużyny TSP.Beniaminek IV ligi już do przerwy prowadził dwiema bramkami i choć w drugich 45 minutach bramkę kontaktową zdobył Szymon Królak, to było to zbyt mało aby w Goczałkowicach zdobyć choćby punkt.Mimo przegranej bielszczanie utrzymują się w ligowej tabeli na pozycji wyższej niż ich ostatni rywal - TS Podbeskidzie II zajmuje obecnie ósmą pozycję, a drużyna z Goczałkowic plasuje się o jedno miejsce niżej.LKS Goczałkowice Zdrój - TS Podbeskidzie II 2:1 (2:0)TS Podbeskidzie II: A. Leszczyński - M. Sobczak (55' Smolarz), Gibas, Wiktorski, Jaroch, Moskwik, Podgórski, Chmiel, Pindera (46' Gach), Kostorz (46' Matuszczyk), Kolar (46' Królak)