Defensywa wzmcniona

Do grona Górali dołączył dziś kolejny obrońca. Witamy Marcina Sierczyńskiego! Sierczyński przez niemal całą swoją dotychczasową karierę związany był z Zagłębiem Sosnowiec, którego jest wychowankiem. Półroczny wyjątek stanowiło wypożyczenie do III-ligowej Janiny Libiąż, na które ten 26-latek udał się na starcie swojej seniorskiej kariery. Do pierwszego zespołu Zagłębia trafił już wiosną 2011 roku i od tej pory z Sosnowca już się nie ruszał. Łącznie w swoim macierzystym klubie zagrał w 168 spotkaniach ligowych (1 i 2 liga) i zdobył w nich dwie bramki. Tylko w zeszłym sezonie 21 razy wybiegł na murawę w meczu ligowym i raz - z Miedzią Legnica - trafił do siatki. Nominalną pozycją Marcina jest prawa strona defensywy. Gdy Podbeskidzie złożyło mi ofertę długo się nie zastanawiałem. W 1-2 dni dopięliśmy wszystko i dziś oficjalnie mogę już powiedzieć, że jestem piłkarzem Podbeskidzia. W zespole jest kilka znajomych twarzy, także jestem bardzo pozytywnie nastawiony. W ostatnich dwóch latach dwa raz zajmowałem trzecie miejsce w 1 Lidze, pora więc zająć pozycję minimum oczko wyżej i awansować do Ekstraklasy. Wierzę, że uda się to w tym sezonie. Przede mną na prawej stronie obrony w Podbeskidziu grał Robert Gumny i wiem, że radził sobie bardzo dobrze. Ja teraz skupiam się na walce o tą pozycję i o to, żeby w lidze wyglądać jak najlepiej. - Marcin Sierczyński.