Konferencja prasowa: Dariusz Dźwigała trenerem TSP + [WIDEO]

Zapraszamy na zapis z konferencji prasowej z prezesem TSP Tomaszem Mikołajko i nowym trenerem Dariuszem Dźwigałą oraz materiał WIDEO.Tomasz Mikołajko (prezes): Po zakończonym sezonie, tej trudnej wiośnie doszło do zmian w sztabie. Trwało to trochę, jeśli chodzi o spotkania na temat wizji, pomysłu co zrobić aby szybko podnieść zespół i w najbliższym sezonie awansować, bo taki też mamy cel - szybko wrócić do Ekstraklasy. Bielsko-Biała jest ciekawym miastem, klub jest stabilny i musimy mierzyć wysoko. Wiadomo jednak, że jest to sport i może być różnie. Co do pana trenera: przed podpisaniem umowy odbyło się spotkanie i myślę że było kreatywne, ciekawe, twórcze. Co do kontraktu: 2+1, chcemy pracować na dłużej z trenerem. Wizja trenera i klubu była bardzo bliska i myślę, że jest to moment w którym wspólnie spróbujemy wrócić do Ekstraklasy. Jestem osobą otwartą, trener również, więc szybko udało nam się wymienić ciekawe sugestie i dojść do porozumienia. Liczę, że nasz zespół będzie grał ciekawą piłkę, pokaże góralski charakter, bo chciałbym aby te mecze były pamiętane, a kibice cieszyli się z wyników. Czy uda się zrealizować cel, to czas pokaże. Tak jak mówiłem wcześniej, to jest sport, to jest piłka. 
Dariusz Dźwigała: Na wstępie chciałbym podziękować, za dane mi zaufanie, za to że jestem w tym projekcie odbudowy zespołu. Moim marzeniem jako piłkarza była gra w najwyższej klasie rozgrywkowej i teraz również jako trener marzę aby jak najszybciej w tej Ekstraklasie się znaleźć. Dlatego też, po rozmowach i propozycji ze strony Podbeskidzia, ta wizja długofalowej pracy przekonała mnie do tego, aby trafić na poziom na razie pierwszej ligi, lecz z aspiracjami do tego aby grać w Ekstraklasie. W każdym klubie, w którym pracowałem, począwszy od młodzieżowych grup po seniorskie, każdy z moich zespołów decydował o obliczu meczu i też tutaj tej wizji nie będę zmieniał. Jest duży potencjał ludzki i wierzę w to że będziemy się liczyć w przyszłym sezonie w walce o awans. Pytanie o sztab szkoleniowy.Dariusz Dźwigała: Jeżeli chodzi o sztab, to rozmowy trwają i myślę, że w najbliższych dniach zostanie on przedstawiony. Nie ukrywam, że propozycja z mojej strony padała, jeżeli chodzi o pracowników z którymi chciałbym tutaj pracować jak również wizji zespołu. Będziemy rozmawiać na temat poszczególnych piłkarzy – tych co są obecnie i ewentualnych wzmocnień. Pytanie o dotychczasową kadrę zespołu i ewentualne kolejne transfery z klubu, po Adamie Mójcie. Tomasz Mikołajko:Mójta jest już w Krakowie, co do reszty zespołu – chciałem poczekać na trenera, nie decydować sam. Dziś spotkanie całego sztabu sportowego. Chciałbym dodać, że od lutego działamy w szerszym gronie: mamy dział skautingu czyli pan Sikora, Cienciała i Konieczy. Przez ten czas obserwowaliśmy zawodników, mamy swoją wizję, mamy pewne kwestie zaplanowane. Teraz spotkanie ze szkoleniowcami i ustalenia, których z zawodników widzimy w kadrze, którym damy wolną rękę. Mamy już kilka propozycji na konkretne pozycje, ale proszę dać nam czas. Pytanie o ewentualnego dyrektora sportowego i sztab skautów. Tomasz Mikołajko:Od kiedy pojawiłem się w klubie potrzebowałem sztabu sportowego, który obserwowałby piłkarzy. Nie chciałbym transferować zawodników nie widząc ich na żywo w meczach. Dlatego też padł pomysł aby zatrudnić byłych zawodników, byłych piłkarzy Podbeskidzia – Adriana Sikorę, Sławka Cienciałę i Bartłomieja Koniecznego. Od lutego panowie jeździli i obserwowali zawodników w I Lidze, II Lidze oraz w Czechach i Słowacji. Założenie było takie żeby obserwować zawodnika co najmniej trzy razy. Wiemy jak zawodnicy zachowują się na boisku i są większe szanse że transfer będzie sukcesem i próbujemy zrobić wszystko żeby błędów było jak najmniej. Jeżeli chodzi o dyrektora sportowego, na tę chwilę nie będzie takiej funkcji. Szefem skautingu jest Adrian Sikora i na jego barkach spoczywa kwestia skautingu. Pytanie o plan przygotowań.Dariusz Dźwigała:Zaczynamy przygotowania 20 czerwca. Na temat zgrupowania po dzisiejszej konferencji będziemy dogrywać szczegóły. Chcemy zorganizować takie zgrupowanie, bo ono pozwoli nam na to aby każdy z nas lepiej się poznał. Nie ukrywam, że jestem osobą, która bardzo dużą wagę przywiązuje do atmosfery. Znam smak szatni, wiem co jest potrzebne. Jestem trenerem który ma bardzo dobre relacje z każdym swoim zespołem, z piłkarzami. Myślę, że tą moją wizją, całego mojego sztabu będziemy chcieli otworzyć głowy piłkarzom po spadku z Ekstraklasy. Pytanie o wpływ udziału trenera w ostatniej konferencji szkoleniowej w Bielsku-Białej na jego zatrudnienie w TSP.Dariusz Dźwigała:Trudno mi to oceniać. Do udziału w tej konferencji namówił mnie Andrzej Wyroba, z którym miałem przyjemność pracować. I była to przyjemność przez „duże P”, bo jest to wspaniały człowiek, wspaniały fachowiec i dobrze że mam przyjemność pracować z Andrzejem w jednym klubie. Tak jak mówię, nie mnie oceniać czy jakiś wpływ był, otrzymałem propozycję od prezesa, rozmowy były ciekawe i jestem tutaj. Tomasz Mikołajko:Na konferencji nie udało się spotkać, minęliśmy się. Opinie jednak pozostały i na pewno jakiś wpływ na dzisiejszy finał był. Chciałbym podziękować za podjęcie tego wyzwania i chciałbym też prosić dziennikarzy i kibiców o wyrozumiałość, gdyż to wszystko nie będzie takie łatwe. Oceniajmy pracę zarówno sztabu jak i zarządu po pewnym czasie. Zapraszamy również do materiału WIDEO: