Newsy
09.11.2020

Pesković: "W tym zespole jest potencjał"

Michal Pesković został złapany na gorąco po swoim powrocie do bramki Podbeskidzia. 

Dla mnie to się ułożyło idealnie, że przyszedłem do Podbeskidzia - od razu zagrałem i do tego zdobyliśmy punkt. Wspomnienia z Bielskiem zawsze miałem dobre, bo mi się tu podobało, mojej żonie również. Lubimy to miasto, więc bardzo chętnie skorzystałem z oferty Podbeskidzia. 

W szatni natomiast chłopaki wiedzą, że mogę im pomóc i po to też przyszedłem. Musimy mieć dobry zespół, żebyśmy zbierali punkty. Dzisiaj zaczęliśmy pewną drogę i teraz trzeba krok po kroku dążyć ku dobremu. Zagraliśmy bardzo dobry mecz, ale też poprawiamy to, co było złe.

Nie było dla mnie problemem wejście do drużyny i natychmiastowe zagranie meczu. Większy kłopot sprawił to, że wróciłem do treningów z kwarantanny, bo wcześniej nie mogłem trenować. Byłem jednak przygotowany na to, że szybko gramy mecz i być może będę miał okazję w nim zagrać. Dobrze wprowadziłem się w trening, trener też mi w tym pomógł i myślę, że wszystko gra.

Szkoda, że nie wygraliśmy, bo jest pewien niedosyt, ale z drugiej strony trzeba szanować to, co mamy.

Żałuję trochę, że puściłem tą bramkę, bo miałem ograniczoną widoczność i szkoda tego, bo zawsze można zrobić coś lepiej, ale jednak doceniamy ten punkt. W tym zespole jest potencjał.

powrót do listy