Przed pierwszym gwizdkiem: Podbeskidzie - Legia
Wracamy! Już w niedziele na Stadionie Miejskim Górale zainaugurują rundę wiosenną PKO BP Ekstraklasy. 5 miesięcy grania, a w ich trakcie 16 spotkań i 48 punktów do zdobycia. O pierwsze z nich będzie jednak wyjątkowo ciężko - do Bielska-Białej przyjeżdża Mistrz Polski oraz obecny lider tabeli, Legia Warszawa.
NOWY TRENER, NOWA LEGIA
Stołeczni okazali się jesienią najlepszą drużyną PKO BP Ekstraklasy - pomimo niemrawego startu, od 10. kolejki Legioniści piastują pozycję lidera rozgrywek. Co ciekawe, Legia była pierwszą drużyną, która zwolniła w obecnym sezonie trenera - Aleksandar Vuković pożegnał się ze stanowiskiem po 4 ligowych kolejkach. Jego następcą został wybrany Czesław Michniewicz, a Legia pod jego batutą w 10 spotkaniach zanotowała bilans 7 zwycięstw, 2 remisów i tylko raz przegrała. Stało się to w ostatnim meczu rundy jesiennej, kiedy to nieoczekiwanie punkty z Łazienkowskiej wywiozła Stal Mielec.
Górale zmierzą się więc z drużyną, która gdy jest w optymalnej formie, w lidze nie ma sobie równych, ale - co pokazała Stal - da się z nią powalczyć. Zimą Legioniści przebywali na zgrupowaniu w Dubaju (6-22 stycznia), gdzie szlifowali dyspozycję na drugą część ekstraklasowych zmagań. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich Legia rozegrała 2 mecze sparingowe: z Dynamem Kijów (2:0, gole: 2x Pekhart) i FK Krasnodar (0:0). Ostatnim sparingpartnerem Stołecznych był Stomil Olsztyn, z którego pokonaniem (3:1, gole: Luquinhas, 2x Slisz) lider PKO BP Ekstraklasy nie miał najmniejszych problemów.
ZAPOMNIEĆ O JESIENI
Podbeskidzie przystępowało do okresu przygotowań z nowym trenerem, Robertem Kasperczykiem. Szkoleniowiec Górali miał na nowo rozdać karty, sprawić, by zawodnicy zapomnieli o beznadziejnej jesieni (my też o niej nie będziemy już wspominać) i skupili się na tym, co najważniejsze: wywalczeniu utrzymania w Ekstraklasie. Wygląda na to, że udało się naprawić największe bolączki dotychczasowej gry Podbeskidzia - szwankującą defensywę i aspekt mentalny w drużynie.
CZTERY SPARINGI, TRZY WYGRANE
Górale w styczniu rozegrali 4 sparingi: najpierw pokonali SFC Opava (1:0, gol: Danielak), potem na Słowacji wygrali z MSK Żylina (2:1, gole: Bieroński, Danielak), a w trakcie zgrupowania w chorwackiej miejscowości Poreč zwyciężyli Olimpiję Ljublana (2:0, gole: Sitek, Marzec). Łyżką dziegciu w przedsezonowym dorobku Podbeskidzia okazał się ostatni test-mecz, przegrany 0:1 z Levskim Sofia.
Patrząc jednak na poziom sparingpartnerów, kibice Podbeskidzia mogą być spokojni, że drużyna optymalnie wykorzystała okres przygotowawczy do sezonu. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera, zarówno piłkarze, jak i sztab są bardzo mocno skoncentrowani na celu, który został przed nimi postawiony i na pewno zrobią wszystko, co w ich mocy, by od samego początku rozpocząć walkę o dogonienie stawki. To, jak duże apetyty panują w Bielsku-Białej pokazuje przedmeczowa wypowiedź trenera Roberta Kasperczyka: "Naprawdę nie wiem, czy remis z Legią wziąłbym w ciemno. W niedzielę chcemy powalczyć o coś więcej" - tajemniczo zakończył briefing prasowy trener Kasperczyk.
ZOBACZ BRIEFING PRASOWY PRZED MECZEM Z LEGIĄ:
Choć o 17:30 w niedzielę zmierzą się dwie drużyny z przeciwnych końców tabeli, na boisku na pewno zobaczymy mnóstwo walki i chęci zwycięstwa za wszelką cenę po obu stronach. Już teraz można być pewnym, że w Bielsku-Białej żadna z drużyn nie będzie myślała o spokojnym wejściu w nową rundę.
Mecz Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa odbędzie się na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej o 17:30 w niedzielę 31. stycznia. Transmisję telewizyjną z tego spotkania przeprowadzi Canal+ Sport, relacji radiowej będzie można wysłuchać w Radiu Katowice, a zdarzenia meczowe "minuta po minucie" będzie można śledzić w relacji LIVE na stronie klubowej. Zapraszamy!