Newsy
17.09.2020

Przed pierwszym gwizdkiem: Podbeskidzie - Raków

Ekstraklasowe emocje po raz kolejny w Bielsku-Białej! Tym razem o ligowe punkty z Góralami powalczą piłkarze Rakowa Częstochowa.

Raków Częstochowa w PKO BP Ekstraklasie występuje od poprzedniego sezonu. W rozgrywkach Fortuna 1 Ligi 2018/19 Raków wywalczył promocję do elity z pierwszego miejsca w lidze, a awans zapewnili sobie właśnie w meczu z Podbeskidziem (wygranym przez Raków 2:0). Klub z Częstochowy pomimo problemów natury organizacyjnej, głównie związanych z brakiem licencji na rozgrywanie meczów domowych na obiekcie Rakowa, w pierwszym sezonie w Ekstraklasie poradził sobie nadspodziewanie dobrze. Gdy wszyscy wyliczali, w której kolejce z elitą pożegna się drugi beniaminek (ŁKS), Raków zadomowił się w okolicach środka tabeli i zakończył debiutancki sezon na 10. miejscu.

 

Obecną kampanię piłkarze z Częstochowy rozpoczęli bardzo obiecująco. Co prawda w 1. kolejce ulegli minimalnie Legii Warszawa 1:2 (grając ponad połowę w osłabieniu po czerwonej kartce dla Macieja Wilusza), ale w kolejnych dwóch meczach pokonali kolejno Lechię Gdańsk i Zagłębie Lubin. To pozwoliło Rakowowi uplasować się na 3. miejscu po 3. kolejkach Ekstraklasy.

Na pierwszą wygraną wciąż czekają Górale z Podbeskidzia. Po porażce z Górnikiem Zabrze na inaugurację sezonu, drużyna trenera Krzysztofa Brede dwukrotnie zremisowała: z Cracovią i Jagiellonią - oba mecze skończyły się wynikami 2:2. Co ciekawe, w obu tych spotkaniach Podbeskidzie utrzymywało się na prowadzeniu i to wyżej notowani rywale musieli gonić wynik. Górale z każdym meczem stają się jednak coraz dojrzalszą drużyną i są coraz bliżej sięgnięcia po pierwszy triumf!

Podbeskidzie wygra z Rakowem? Kurs na zwycięstwo Górali w BetX - Oficjalnym Bukmacherze Klubu wynosi aż 2.95! 

Zarówno Podbeskidzie, jak i Raków to drużyny nastawione na odważną, ofensywną grę. Co ciekawe, oba zespoły mają identyczną średnią zdobytych goli: 2 bramki na mecz. Piłkarze z Częstochowy już w poprzednim sezonie dali się poznać z tego, że ich mecze są bardzo widowiskowe dla oka. Bardzo podobny start w tym sezonie zaliczyło Podbeskidzie - mecze z Cracovią i Jagiellonią były dobrą reklamą ekstraklasowych emocji. To oznacza, że w piątkowy wieczór w Bielsku-Białej możemy być świadkami bardzo atrakcyjnego spotkania, obfitującego w wiele goli, pokaz ofensywnej piłki, a przede wszystkim... mnóstwo emocji!

Obie drużyny zdobędą gola? Kurs na to zdarzenie w BetX - Oficjalnym Bukmacherze Klubu wynosi aż 1.75!

Kto może zadecydować o obliczu spotkania? Oczy kibiców Podbeskidzia będą z pewnością utkwione w Kamilu Bilińskim i Łukaszu Sierpinie - pierwszy z nich ma na swoim koncie 3 bramki, a kapitan Górali prowadzi w klasyfikacji najlepszych asystentów ligi. Czy duet czołowy snajper-najlepszy asystent pozwoli Podbeskidziu wygrać? To zadanie będą starali się utrudnić defensorzy Rakowa. Maciej Wilusz i Tomas Petrasek to bardzo doświadczeni zawodnicy, którzy nie tylko potrafią rozbijać ataki przeciwników, ale też są skuteczni pod bramką przeciwników. A jeżeli mowa o sile rażenia Rakowa, to nie sposób pominąć takich piłkarzy jak Vladislavs Gutkovskis, David Tijanic, Felicio Brown Forbes czy sprowadzony z La Liga Ivi Lopez. 

Na Stadionie Miejskim szykuje się świetne widowisko. Kup bilet, przyjdź na mecz i ponieś Górali do zwycięstwa!

Mecz Podbeskidzie - Raków będzie szczególny dla przynajmniej 3 zawodników. Piotr Malinowski i Daniel Mikołajewski to piłkarze bardzo dobrze znani trybunom Bielskiej Twierdzy. Pierwszego z nich chyba nikomu, kto Podbeskidziu kibicuje od dłuższego czasu nie trzeba przedstawiać - popularny "Malina" zdobył serca kibiców z Bielska-Białej, strzelając ważne gole w Pucharze Polski, po których wyeliminowaliśmy faworyzowaną Wisłę Kraków i byliśmy o krok od pokonania w dwumeczu Lecha Poznań. Boiskowa szybkość i skuteczność, które doskonały zapadły w pamięć kibicom Górali jak widać wciąż są w cenie, bo Malinowski pomimo 36 lat na karku jest ważnym elementem układanki częstochowskiego ataku. Z kolei Daniel Mikołajewski to wychowanek Podbeskidzia, który pokazał się w Bielsku-Białej na tyle dobrze, że szybko kupiła go Lechia Gdańsk. Ekstraklasowych boisk z gdańszczanami Danielowi ostatecznie nie udało się podbić i po kilku wypożyczeniach, Mikołajewski wylądował w Rakowie na stałe. W przeciwną stronę potyczyły się losy Rafała Figiela, który najpierw wywalczył wspomniany na początku awans z drużyną z Częstochowy, ale zaraz po sezonie do czerwono-niebieskich barw dodał kolor biały - i wylądował w Podbeskidziu. W Bielsku-Białej stał się fundamentalną postacią drugiej linii i po świetnym sezonie ponownie zameldował się w PKO BP Ekstraklasie, tym razem z drużyną Górali. Zmiana barw nie była konieczna - "Figo" pod Klimczokiem czuje się bardzo dobrze i chce z Podbeskidziem osiągać kolejne sukcesy.

Podbeskidzie znowu pokaże siłę w ofensywie? Kurs na zdobycie przez Górali 3 bramek lub więcej w BetX - Oficjalnym Bukmacherze Klubu wynosi aż 2.50!

Podbeskidzie czy Raków Częstochowa? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w piątek przed godziną 20:00. Zapraszamy serdecznie wszystkich kibiców na mecz - przyjdźcie na trybuny Bielskiej Twierdzy, poczujcie smak PKO BP Ekstraklasy i wspólnie ponieśmy Górali po upragnione zwycięstwo. Do zobaczenia na stadionie!

 

 

powrót do listy