Newsy
26.04.2025

[Betclic 2 liga]: TSP - Olimpia Grudziądz 2:1

Tak wygląda góralski charakter! Pomimo gry w osłabieniu Górale zdołali wyjść na prowadzenie i wygrać mecz! Bohaterem spotkania Wojciech Szumilas, autor dwóch goli!

Olimpia Grudziądz do Bielska-Białej przyjechała jako drużyna z dolnej części tabeli, ale ktoś kto oceniał jej potencjał przez miejsce w tabeli mógłby się pomylić. Grudziądzanie w ostatnich pięciu meczach przed spotkaniem z TSP wygrali czterokrotnie, a raz zremisowali. W pobitym polu Olimpia zostawiła m.in. KKS Kalisz, Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Hutnik Kraków i ŁKS II – wszystko to drużyny w tabeli wyżej notowane.

Ale i Górale mogą się poszczycić niezgorszą serią czterech meczów bez przegranej i statusem niepokonanej drużyny na własnym stadionie w 2025 roku.

W pierwszej połowie Podbeskidzie wyraźnie przeważało i też pierwsze zdobyło bramkę. Szumilas, po udanym pressingu Górali, przejął piłkę przed polem karnym, poradził sobie z obrońcą i po lekkim rykoszecie posłał piłkę do bramki. Prowadzenie, w kontekście dotychczasowego przebiegu gry, było w pełni zasłużone, Tym większe było zaskoczenie, gdy zaledwie trzy minuty później Olimpia wyrównała. Gol dla gości padł w wielce kontrowersyjnych okolicznościach. Gutowski zagrał piłkę, a do bramki z bliska posłał ją Maciej Mas. Sędzia asystent podniósł chorągiewkę sygnalizująca pozycję spaloną strzelca bramki, ale arbiter główny wskazał na środek boiska uznając gola. Wobec protestów zawodników TSP sędziowie skonsultowali się, po czym utrzymana została decyzja sędziego głównego, który dopatrzył się, że zagrywającym piłkę był zawodnik Podbeskidzia, a zatem nie mogło być mowy o spalonym. 

W pierwszej połowie Podbeskidzie jeszcze stworzyło kilka sytuacji – na bramkę uderzał Biernat, a z rzutu wolnego minimalnie pomylił się Szumilas, ta część gry zakończyła się jednak remisem 1:1.

Drugą połowę znów z dużym animuszem zaczęli bielszczanie. Aktywny był i Bednarski i Górski, a także Florek i Szumilas, którzy próbowali uderzeń z dystansu. Po stronie Olimpii do wartych zauważenia akcji należało tylko mocne uderzenie Frelka, z którym poradził sobie Forenc.

Po niespełna kwadransie gry w drugiej połowie trener Brede zdecydował się na podwójną zmianę na plac gry wysyłając Mrsicia i Klisiewicza. Zwłaszcza ten drugi szybko zapisał się w notesie sędziego, ale nie w sposób jaki wymarzył sobie trener Górali i liczna, blisko dwutysięczna publiczność na Stadionie Miejskim. Klisiewicz w ciągu kilkunastu minut dwukrotnie został upomniany żółtą kartką i w 74 minucie osłabił drużynę. 

Pomimo gry w „10” Podbeskidzie nie dało się zepchnąć do defensywy i bronienia remisu. Górale zaatakowali i to się opłaciło. W 84 minucie Martosz opanował piłkę w polu karnym, wycofał na przedpole a tam dopadł do niej Szumilas, który potężnym, płaskim strzałem po raz drugi pokonał bramkarza Olimpii.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)

Bramki: 30', 85' Szumilas, – 34' Mas

żółte kartki: Biernat, Szumilas, Klisiewicz - Frelek, Sewerzyński, Mas

czerwona kartka: 74' Klisiewicz – za dwie żółte

TSP: Forenc- Dziwniel, Biernat, Rönnberg (57' Klisiewicz), Górski, Szumilas, Urynowicz (57' Mrsić), Majsterek, Bednarski, Willmann, Florek (82' Martosz)

Olimpia: Górski – Sikorski, Mas (82' Kaczmarek), Cichoń, Gutowski (89' Wójcik), Zbiciak, Sewerzyński, Rychert (52' Chmarek), Frelek, Kobryń, Tsiupa
 

powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Sparingi 2025/2026 -

VS

18.07.2025, godz: 18:00, Stadion Miejski w Bielsku-Białej