
[Betclic 2 liga]: TSP - Resovia 1:1
Gol Bartosza Florka dał tylko remis w meczu z Resovią. Górale pozostają niepokonani wiosną na własnym boisku!
Mecz, jak każdy w tej fazie rozgrywek, bardo ważny dla układu tabeli. Resovia, w razie zwycięstwa zrównałaby się punktami z Góralami i na poważnie włączyła w walkę o baraże. Przegrana ją praktycznie z tej walki eliminowała. Po ostatnich zwycięstwach Górale wskoczyli co prawda do strefy barażowej, ale każdy punkt nadal w tej walce jest na wagę złota i każde zwycięstwo może umocnić na korzystnej pozycji w tabeli.
W pierwszej połowie przewaga leżała po stronie Górali i to bielszczanie mogli objąć prowadzenie. Skuteczności, a pewnie i po trochu szczęścia zabrakło szczególnie w dwóch sytuacjach. W 38 minucie Wojciech Szumilas posłał typową dla siebie bombę sprzed pola karnego, ale Tetyk w sobie tylko wiadomy sposób wybił ją ponad poprzeczkę. Blisko gola był także Linus Ronnberg, który popędził skrzydłem, wymanewrował Kowalskiego-Haberka i uderzył prawą nogą tuż obok dalszego słupka bramki Resovii.
W drugiej połowie Resovia, nawet jeśli przejmowała na moment inicjatywę i piłka częściej trafiała w pole karne Podbeskidzia, to nie potrafiła stworzyć realnego zagrożenia dla bramki Forenca. Tym większe zaskoczenie było w 67 minucie, kiedy po składnej akcji gości do bramki TSP z bliska trafił Eizenchart.
Po straconym golu trener Brede błyskawicznie zdecydował o zmianach w składzie: wprowadził na boisko Florka, Gacha i Martosza. I to właśnie jeden z nich, Bartosz Florek, po zagraniu Kizymy, który mecz także rozpoczął na ławce, doprowadził do wyrównania.
W końcówce spotkania obie ekipy i Podbeskidzie i Resovia miały ochotę na zmianę rezultatu i przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę. O mały włos, a w 89 minucie Kowalski-Haberek sprytnym strzałem tyłem głowy zaskoczyłby Forenca. Pod drugą bramką ponownie Florek składał się do strzału, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale nie trafił czysto w piłkę. Już w doliczonym czasie gry Florek mógł zapewnić Góralom zwycięstwo. Po prostopadłym podaniu na skrzydle znalazł się Klisiewicz, który miękko dośrodkował a Florek złożył się do woleja, którym posłał piłkę ponad poprzeczką.
Podbeskidzie – Resovia 1:1 (0:0)
Bramka: 79' Florek - 67' Eizenchart
Żółte kartki: Urynowicz, Gach – Kowalski-Haberek, Bąk, Eizenchart, Letniowski, Tetyk
Podbeskidzie: Forenc – Dziwniel (76' Gach), Biernat, Mrsić (56' Kizyma), Górski, Szumilas, Ściuk, Urynowicz (56' Klisiewicz), Ronnberg (76' Martosz), Bednarski (72' Florek), Willmann
Resovia: Tetyk – Bąk, Bukhal, Eizenhart, Hebel (75' Tomczyk), Jaroch (82' Pavlas), Kowalski-Haberek, Letniowski (75' Banach), Małachowski, Rebisz, Szymocha
Następny mecz
Następny mecz
Betclic 2. Liga 2024/2025 - Kolejka 31


VS

