Brede: Cieszy rozważna, mądra gra
Trener Krzysztof Brede po meczu wyliczał elementy z gry jego zespołu, które go ucieszyły, ale wypomniał też, że nie wypada tracić bramek w taki sposób.
Krzysztof Brede:
Tradycyjnie zacznę od gratulacji dla zespołu, przede wszystkim dla zawodników, całego sztabu za pracę, którą wykonali w tygodniu poprzedzającym ten mecz. Rozpoczęliśmy i funkcjonowaliśmy w tym spotkaniu tak, jak chcieliśmy. Brakowało tylko tej kropki nad i by przypieczętować naszą przewagę przy dośrodkowaniach. Bramka dla przeciwników padła w takich okolicznościach, w których nie przystoi zawodnikom tracić gola. Korzym zbyt łatwo wbiegł w pole karne na piąty metr i bez żadnego krycia zdobył bramkę. Na tym poziomie jest to za łatwa bramka i na to byliśmy na pewno bardzo źli.
W szatni po męsku o tym porozmawialiśmy. Najbardziej cieszy to, że zdobyliśmy gola tuż przed przerwą, po przerwie wyszliśmy dalej z nastawieniem ofensywnej gry i zaczęliśmy mocno napiera. Dwie minuty później w świetnej okazji znalazł się Łukasz Sierpina, gdzie bramkarz cudownie obronił bramkę. Z naszej strony była bardzo mądra gra, oskrzydlające akcje, dośrodkowania, szukanie gry podaniami prostopadłymi i kąsanie zespołu przeciwnego ze stałych fragmentów gry. Zawsze powtarzamy, że jeśli nie możemy z gry przełamać zespołu, to musimy bardzo dobrze przygotować i pielęgnować ten rzut rożny czy też wolny. Tak się też udało i zdobyliśmy bramkę. Bardzo się cieszę, że Bartek ją zdobył bo w tamtym sezonie miał wiele bramek, a w tym nie mógł się przełamać. Dziś się mu udała ta sztuka i bardzo się z tego wszyscy cieszymy. To o czym rozmawiamy przynosi efekt.
Dobrze, że Karol zrobił co trzeba czyli przyjął piłkę, popędził z nią do przodu dobrym dryblingiem minął obrońcę uderzył w długi róg i strzelił bramkę. Szalenie istotne dla mnie jest to, że skrzydłowi zdobyli po bramce. Cieszą trzy punkty, cieszy postawa drużyny, cieszy mądrość i wstanie z trudnego momentu, gdzie przegrywa się 1:0. Wiadomo, że w większości zespoły przyjeżdżające do Bielska starają się bronić i szukać swoich okazji z szybkiego kontrataku. Tak też dzisiaj drużyna przeciwna robiła. Musimy pamiętać by w ataku być dokładnym, cierpliwym, wiele tych akcji rozgrywać w przyśpieszeniu by zaskoczyć przeciwnika. Jeżeli nauczymy się dobrze łamać zespół przeciwny to nie będzie to problemem. Cieszę się, że udało się po stałych fragmentach złamać drużynę przeciwną bo
z gry nie szło nam to w pierwszej połowie. Końcówka w naszym wykonaniu to już rozważna, mądra gra, utrzymywanie się przy piłce, regulowanie tempa gry i dobra zmiana Desleya, który wszedł, utrzymał się przy piłce i z tego na pewno bardzo się cieszymy. Mamy przed sobą kolejne mecze, które na pewno będziemy chcieli na pewno dobrze rozgrywać. Czas pokaże jak będziemy kończyć tą rundę.
Następny mecz
Następny mecz
Sparingi 2025/2026 -
VS