Newsy
22.09.2016

Chmiel: "Musimy skupić się na sobie"

Pomocnik Górali Damian Chmiel w krótkiej rozmowie ocenił grę Górali w poprzednim meczu oraz kolejnego rywala - Wisłę Puławy.    Po ostatnim meczu humory dopisywać nie mogły, ale na pewno można z niego było wyciągnąć sporo pozytywów. Na taką grę Podbeskidzia, jak ta z drugiej połowy tego spotkania kibice w Bielsku czekają. Oczywiście. Chodź uważam – mimo kiepskiego wyniku – że pierwsza połowa też nie była zła. Myślę, że długimi fragmentami graliśmy to co chcemy, graliśmy z charakterem, byliśmy waleczni, żadna piłka nie była dla nas stracona. To na pewno dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Ciężko przegrywa się jednak taki mecz – można powiedzieć, że wygrany. Wychodzimy z beznadziejnej sytuacji, prowadzimy i nagle, w końcówce dostajemy dwie bramki i schodzimy pokonani. Z morale po Zagłębiu wszystko w porządku?Ciężko przegrywa się takie mecze. Z każdym kolejnym dniem coraz mocniej myśleliśmy jednak o Puławach. Nie załamujemy się i w sobotę pokażemy, że potrafimy u siebie wygrać. Nie można myśleć o fatum w grze na własnym terenie, mimo iż do tej pory wyniki były lepsze na wyjazdach. Przełamanie w końcu przyjdzie i zrobimy wszystko, żeby było to już teraz. Trener Dźwigała w drugiej połowie ostatniego meczu zdecydował się na grę dwoma napastnikami. Tego w TSP dawno nie było. Jak się czułeś jako ofensywny pomocnik w takim zestawieniu? Jeśli jest dwójka dobrze dobranych napastników do danej koncepcji sztabu szkoleniowego, to trzeba z tego korzystać. Myślę, że takie ustawienie się sprawdziło – mieliśmy mnóstwo sytuacji, przełożyło się to na pewno na naszą grę. Zresztą wszyscy widzieli rezultaty– Robert strzelił bramkę po fajnym podaniu Szymona Lewickiego. Na pewno można się więc nad wyborem gry dwójką napastników zastanowić. To zależy jednak od trenera, koncepcji. Ja nie będę bawił się tutaj w ustalanie składu i tego kto jak ma grać. Myślę, jednak że rzeczywiście w tamtym meczu w ofensywie dużo się podciągnęliśmy. Wraz z Wisłą Puławy do Bielska przyjeżdża Sylwester Patejuk, którego wszyscy tutaj świetnie znają. Spodziewałeś się, że już na początku sezonu może stać się tak istotną postacią i przewodzić tabeli strzelców I Ligi?Znam Sylwka i wiem jaki ma ogromny potencjał. Pokazywał to wielokrotnie m.in. u nas. Nie przez przypadek grał w Śląsku Wrocław, ówczesnym potentacie. Teraz wrócił w swoje rejony i widać że świetnie się czuje. Po tych zawirowaniach, kontuzjach myślę, że wrócił do pełni zdrowia i formy. Życzę mu jak najlepiej, ale tutaj nie będzie taryfy ulgowej. Na pewno trzeba będzie zwrócić na niego uwagę, ale to nie jest tak, że się go boimy. Na pewno Sylwka przywitamy tu serdecznie, ale później na boisku będzie walka.Analiza rywala już za wami czy to dopiero was czeka? Na kogo twoim zdaniem trzeba jeszcze zwrócić uwagę w zespole Wisły? Jesteśmy przed analizą, choć wiadomo, jakieś skróty już za nami. Musimy się jednak przede wszystkim skupić na sobie, bo jeśli będziemy grać swoją piłkę żadna drużyna nie będzie mogła nam tu zagrozić. 
powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Fortuna 1 Liga 2023/2024 - Kolejka 29

VS

23.04.2024, godz: 18:00