×Do prawidłowego działania i wyświetlania się strony należy wyłączyć wtyczkę adblocka z Twojej przeglądarki!
Newsy
17.03.2024

[Fortuna 1. Liga] GKS Katowice - Podbeskidzie 5:0

W meczu 24. kolejki Fortuna 1 Ligi, Podbeskidzie przegrało na wyjeździe z GKS-em Katowice 5:0.

Pierwsze minuty gry przebiegały pod znakiem posiadania piłki przez nasz zespół, jednak oprócz rzutu rożnego i strzału Małachowskiego zza szesnastki, nie stworzyliśmy sobie żadnej klarownej sytuacji.

Piłkarze gospodarzy również mieli problem z wykreowaniem okazji bramkowych, pierwsza pojawiła się w 23. minucie po błędzie Procka. Nasz bramkarz źle wybił piłkę, która spadła pod nogi Kozubala, ten zagrał w pole karne, a Senić sfaulował Marca. 

Procek obronił rzut karny, jednak przy próbie dobitki ponownie faulował Senić, gospodarze dostali kolejny rzut karny, a chorwacki obrońca obejrzał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Do piłki ustawionej na 11. metrze ponownie podszedł Jędrych, jednak tym razem kapitan GKS-u nie pomylił się i otworzył wynik spotkania.

Podczas gry w przewadze, gospodarze tworzyli sobie kolejne akcje, dwie z nich wykorzystał Mateusz Marzec. Najpierw po jego strzale rykoszet zmylił Procka, a w doliczonym czasie gry, były piłkarz Górali wygrał przebitkę na skrzydle i precyzyjnym strzałem po długim rogu, zdobył swoją drugą bramkę. 

Trener Skrobacz, próbując jakkolwiek wpłynąć na przebieg meczu, w przerwie dokonał potrójnej zmiany - za Sitka, Lusiusza i Małachowskiego, weszli Abate, Tomasik i Kisiel.

W 55. minucie GKS przeprowadził dobrą akcję, niepilnowany Wasielewski otrzymał piłkę na prawej stronie, przerzucił na drugą stronę pola karnego, gdzie czekał Bergier, ten miał pełno czasu na oddanie strzału i pewnie skierował futbolówkę do siatki.

Po upływie godziny gry, GieKSa miała rzut rożny, Wasielewski oddawał strzał sprzed pola karnego, Kisiel próbował zablokować strzał wślizgiem, niestety dostał w rękę i gospodarze mieli kolejny, trzeci już, rzut karny. Do piłki podszedł Błąd i strzałem w środek bramki ustalił wynik spotkania.

W 83. minucie czerwoną kartkę, za faulowanie wychodzącego na czystą pozycję Pietrzyka, obejrzał jeszcze Tomasz Jodłowiec, ale końcowy rezultat nie uległ zmianie.

PEŁNA RELACJA Z MECZU

 

GKS Katowice - Podbeskidzie 5:0 (3:0)

Bramki: 28' Jędrych (rzut karny), 37', 45+2' Marzec, 55' Bergier, 62' Błąd (rzut karny)

Żółte kartki: Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: Senić (za dwie żółte), Jodłowiec

GKS: Kudła – Kuusk (72' Jaroszek), Jędrych, Repka (83' Baranowicz), Kozubal, Bergier (64' Pietrzyk), Błąd (64' Shibata), Komor, Rogala, Marzec (64' Alemán), Wasielewski

Podbeskidzie: Procek – Mikołajewski, Jodłowiec, Senić – Ziółkowski (70' Willmann), Małachowski (46' Tomasik), Misztal, Kisiel (46' Kisiel), Martinaga – Bida (84' Hlavia), Sitek (46' Abate)

powrót do listy