Newsy
29.04.2015

Górale pod szatnią!

Artur Lenartowski:Z przebiegu gry nie wydaje mi się, że Lech był zdecydowanie dla nas za mocny. Do przerwy mecz był wyrównany, niestety w drugiej połowie głupi błąd... Nie ma się co oszukiwać oddaliśmy bramkę Lechowi. Później postawiliśmy wszystko na jedną kartę i ta druga bramka nie miała już większego znaczenia. Musimy teraz podnieś głowy do góry i w tej drugiej ósemce walczyć o jak najwyższe miejsce. Proszę mi wierzyć, że najbardziej boli to, że przez cały sezon byliśmy blisko i tak naprawdę na finiszu marzenia legły w gruzach. Ostatnie trzy mecze mogliśmy rozstrzygnąć inaczej, ale nie ma co gdybać. To był mecz ostatniej szansy. Przyjechał Lech i to można powiedzieć był taki finał o tą ósemkę. Nie mamy teraz wiele punktów przewagi nad resztą stawki i trzeba się zebrać do kupy i walczyć o spokojne pozostanie w lidze. Kristian Kolcak:Chcieliśmy dziś zrobić wszystko żeby zdobyć trzy punkty, graliśmy dwoma napastnikami, ale się nie udało. Pierwsza połowa byłą dobra, były szanse, dużo rzutów wolnych. Niestety w drugiej połowie błąs w obronie i to było bardzo ważne. Kto strzela pierwszą bramkę ma już ogromny komfort. Graliśmy w tych ostatnich tygodniach mecze, któe mogliśmy rozstrzygnąć na naszą korzyść, ale brakowało nam trochę szczęścia. Dużo remisowaliśmy i to nie było dobre. Marek Sokołowski:Myślę że ta pierwsza bramka podcięła nam skrzydła. Gdyby nie była stracona tak szybko i w taki sposób to może ten wynik byłby zupełnie inny. Cóż, piłka nożna jest grą błędów, my dziś popełniliśmy dwa i straciliśmy dwie bramki. Byliśmy dziś zdeterminowani, ale na Lecha to nie wystarczyło. Musimy więcej kreować grę i stwarzać więcej sytuacji. Wydaje mi się, że troszkę wcześniej zaprzepaściliśmy kilka szans, żeby w tej pierwszej połowie tabeli się umocnić. Teraz będziemy walczyć o najwyższe miejsce w lidze w tej drugiej ósemce.. 
powrót do listy