Newsy
20.09.2014
Górale pod szatnią
Na gorąco, zaraz po dzisiejszym spotkaniu piłkarze TSP w wypowiedziach pod szatnią. Artur Lenartowski:Ostatnie wyniki na pewno nie zadowalają i nie ma już czasu na takie potknięcia jak dziś. Trzeba punktować bo te ostatnie mecze w naszym wykonaniu nie były najlepsze i teraz trzeba się wziąć w garść. Kluczowym momentem tego spotkania była sytuacja z 2 minuty. Goście zdobywają bramkę, później cofają się do defensywy i nie jesteśmy już w stanie tego odrobić. Jestem przekonany, że gdyby ta bramka niepadła, wynik byłby inny. To jednak gdybanie, trzeba to zostawić i tak jak mówię wziąć się za siebie i zapunktować w Białymstoku. Pod koniec pierwszej połowy musiałem opuścić boisko z powodu kontuzji pleców. Trochę brakuje mi szczęścia, ale mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia i będę do dyspozycji. Anton Sloboda: W tych ostatnich meczach nie zagraliśmy najlepiej, mieliśmy też może trochę pecha, ale to nie tłumaczy wyników. Z Kielcami nie zagraliśmy najlepiej, dziś szybko straciliśmy bramkę, później sami nie potrafiliśmy wykorzystać świetnych okazji w drugiej części – może zabrakło spokoju i szczęścia? Przydarzyły nam się niepotrzebne straty i Górnik je wykorzystał. Dziś się nie udało i musimy to przeanalizować. W następnym spotkaniu zrobimy wszystko aby zdobyć trzy punkty. Michal Pesković: Dzisiejszy mecz jest drugim z rzędu przegranym. Chcieliśmy odrobić to co zepsuliśmy w zeszłym tygodniu, ale się nie udało. Na samym początku straciliśmy bramkę i można powiedzieć to w pewnym stopniu ustawiło mecz. Mieliśmy dużo szans, ale ich nie wykorzystaliśmy zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie. Można powiedzieć myśmy grali, a Górnik strzelił bramki i wynik nie oddaje tego co działo się na boisku.
powrót do listy
Następny mecz
Następny mecz
Betclic 2. Liga 2024/2025 - Kolejka 23


VS


21.03.2025, godz: 19:00