[IV liga] Z piekła do nieba – pierwsze zwycięstwo rezerw „Górali”
Druga drużyna Podbeskidzia w sobotnie przedpołudnie rozegrała swoje pierwsze ligowe spotkanie na stadionie przy ul. Młyńskiej. Rywalem „Górali” były rezerwy ekstraklasowej drużyny, Piasta Gliwice.
Drużyna prowadzona przez Dariusza Kołodzieja od początku spotkania kładła nacisk na to, aby szybko zdobyć bramkę. Pierwszą okazję do tego zawodnicy mieli już w pierwszych minutach. Wówczas to odgwizdano rzut wolny, który po wykonaniu przez naszego zawodnika został sparowany na rzut rożny. Zespół „Górali” zrealizował ten cel już w siedemnastej minucie po akcji czterech zawodników na trzech. Kacper Mazur podał piłkę w wolną strefę Bartoszowi Bierońskiemu, który po strzale na dalszy słupek nie dał szans bramkarzowi „Piastunek”. Młodzi Górale dążyli do zdobycia kolejnych goli. Dogodnych okazji było kilka, lecz te albo kończyły się na stałym fragmencie gry albo od bramki gości. Prowadzenie „Górali” było dość pewne.
W drugiej części spotkania zawodnicy Piasta zdobyli wyrównującą bramkę już po pięciu minutach od gwizdka kończący przerwę. W 58. minucie bliski zdobycia bramki był Wiktor Bućko, lecz jego strzał nie był problemem dla bramkarza gości. Po chwili „Piastunki” wyszły na prowadzenie po akcji przeprowadzonej na dwa strzały. Pierwszy został powstrzymany z pomocą poprzeczki, która „wypluła” piłkę pod nogi gliwickiego zawodnika. Drugi natomiast nie dawał żadnych szans Krystianowi Wieczorkowi – futbolówka wpadła do siatki po dość mocnym strzale rywala.
„Górale” byli bliscy wyrównania w 68. minucie – po stałym fragmencie gry zakotłowało się w polu karnym Piasta. Co się odwlecze – to się nie uciecze. Po czterech minutach do bramki Piasta trafił Filip Laskowski. Nieupilnowany przez defensywę gości oddał strzał po ziemi w stronę dalszego słupka. Gol zdobyty przez tego pomocnika mógł przypominać ten, który zdobył kilkadziesiąt minut temu Bartosz Bieroński. Rezerwy „Górali” próbowały zdobyć decydującą bramkę. Akcję zainicjował Filip Laskowski, który sprintem przebiegł połowę boiska.
W końcówce spotkania sędzia odgwizdał „jedenastkę” dla drugiej drużyny Podbeskidzia. Bramkarz gości, Bartłomiej Jelonek faulował w polu karnym Tomasza Górkiewicza, ciągnąc doświadczonego obrońcę za koszulkę. Rzut karny w akompaniamencie oklasków kibiców na drugiego gola zamienił Filip Laskowski – zapewniając tym samym ligowe trzy punkty dla Podbeskidzia.
Podbeskidzie Bielsko-Biała II – Piast Gliwice II 3:2 (1:0)
Bramki: 17’ Bieroński, 72’, 87’ (k.) Laskowski – 50’ Karwowski, 58’ Kędziela
Żółte kartki: Jelonek – Jagieła, Górkiewicz, Laskowski
Podbeskidzie Bielsko-Biała II: Wieczorek – Górkiewicz, Jagieła, Bukowczan (46’ Laskowski), Mazur, Bućko (90’ Kralczyński), Bieroński (80’ Willmann), Studnicki, Smalcerz (68’ Sommer), Sieracki, Batelt
Piast Gliwice II: Jelonek, Karwowski (89’ Wala), Zachciał, Kamiński, Zerzoń (68’ Grzegorz), Dyleba (66’ Dankowski), Łuczak, Stisz (46’ Buchta), Spende (46’ Sulma), Kędziela (75’ Pańkowski), Podgórski
Następny mecz
Następny mecz
Sparingi 2025/2026 -
VS