Newsy
11.01.2020

Komor: Patrzmy na pozytywy

Stoper Górali wystąpił w drugiej połowie meczu z Podhalem a po końcowym gwizdku podsumował pierwszą grę kontrolną Podbeskidzia w tym okresie przygotowawczym.

Bardzo miło rozpocząć zimowe przygotowania w takiej łagodnej aurze, pamiętam ubiegłoroczne przygotowania, które praktycznie w całości odbywały się w śniegu, na mrozie. Teraz pogoda jest przyjemna do gry i trzeba się z tego cieszyć, bo póki jesteśmy w kraju, przed zgrupowaniem w Turcji, to życzylibyśmy sobie żeby taka pogoda się utrzymała i moglibyśmy ten czas przygotowań maksymalnie wykorzystać. 
W drugiej połowie, w której zagrałem byłem rocznikowo chyba najstarszym zawodnikiem i zdawałem sobie sprawę z tego, że trener będzie ode mnie wymagał żebym koordynował pracę całej obrony i podpowiadał młodszym kolegom. Muszę się z tym liczyć, że wiek zobowiązuje (śmiech). A tak naprawdę w grze to nie ma znaczenia, czy gra się z młodszymi, czy starszymi, bo wszyscy trenujemy razem i jedziemy na tym samym wózku.
Szkoda straconej bramki, zawsze fajnie jest wygrać do zera, ale patrzmy na pozytywne strony – wygraliśmy sparing i to może cieszyć. Bramka stracona z rzutu wolnego czasem się zdarza, musimy to poprawić, unikać fauli przed polem karnym i wtedy takich bramek nie będziemy tracić.
 

powrót do listy