Newsy
04.04.2015

Konferencja prasowa

Tadeusz Pawłowski (Śląsk Wrocław): Myślę, że był to mecz walki, oba zespoły nie stworzyły sobie za dużo sytuacji bramkowych, było sporo walki, taktyki i konsekwentnej gry w defensywie. Ten wynik jest chyba zasłużony, zarówno dla nas jak i Podbeskidzia. Szkoda zachowania Milosa Lacego, po którym było widać, że walczył i chciał dać coś od siebie drużynie, niestety skończyło się to czerwoną kartką, na szczęście bez konsekwencji. Bielszczanie to niewygodny rywal, co często podkreślają zawodnicy drużyn, które zmierzyły się z Góralami. Mieliśmy załozenie żeby grać po ziemii ale przeciwnik nam na to nie pozwolił.
 
 
Leszek Ojrzyński (TS Podbeskidzie): Mamy Święta Wielkanocne i wynik również "Wielaknocny", bo niektórzy  mówią na taki wynik jajo do jaja, więc święta odgrywały dziś główną rolę. Mieliśmu swoje sytuacje, oddaliśmy więcej strzałów od gospodarzy ale to oni mieli doskonałą okazję jeszcze w I połowie, kiedy nasz bramkarz znakomicie obronił strzał Picha. Gdyby wtedy padł gol gra by się ożywiła i wynik mógłby się jeszcze zmienić. Skończyło się bezbramkwo i ponownie w konfrontacji Podbeskidzia ze Śląskiem, obie drużyny dzielą się punktami. Szanujemy to "jedno oczko" zdobyte na trudnym terenie, zobaczymy co da nam ono za cztery kolejki, ponieważ w tabeli panuje duży ścisk i zapowiada się ciekawa końcówka.
Co do wystawienia Zajaca w pierwszym składzie nie było wątpliwości, dobrze spisywał się w lidze i dziś też pokazał sie z dobrej strony.
powrót do listy