
Pesković: Musimy pokazać siłę zespołu
Michal Pesković nie miał w meczu z Wartą zbyt wiele pracy, ale niestety dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki. Po zakończeniu spotkania doświadczony bramkarz podzielił się z nami wrażeniami po przegranej w Grodzisku Wielkopolskim.
To był specyficzny mecz. Wszyscy wiemy, jak gra Warta – męczy przeciwnika, oddaje mało strzałów ale udaje im się wygrać. Dziś było podobnie, nie mieli klarownych sytuacji, tak naprawdę nie miałem nic do roboty, żadnego strzału – a jednak w drugiej połowie udało im się strzelić 2 bramki. Ewidentnie czekali na jakiś nasz błąd, okazję – no i niestety taka im się przytrafiła, wykorzystali ją i padł pierwszy gol, a potem na koniec udało im się doprowadzić do wyniku 2:0. Szkoda, bo wszyscy wiedzieliśmy, jak ważny to dla nas mecz. Przed nami przerwa reprezentacyjna, chcieliśmy mieć spokojne głowy, aby lepiej się nam przez te 2 tygodnie pracowało. Niestety, nie udało nam się wygrać.
Jesteśmy facetami i musimy się teraz na nowo zabrać do jeszcze cięższej roboty. Oczywiście pracujemy mocno od początku sezonu, ale teraz zostało 8 meczów i każdy kolejny będzie bardzo ważny. Czasami tak jest, że nawet jak bardzo chcesz, to życie kładzie Ci pod nogi przeszkody, które trzeba umieć pokonywać. My właśnie taką jedną dostaliśmy. Myślę, że do tych następnych meczów już się pozbieramy i będziemy grać lepiej, będziemy wygrywać.
Zadanie będzie coraz trudniejsze i tutaj możemy sobie poradzić tylko jako zespół. Musimy grać zespołowo, mamy jeden cel z którego wszyscy sobie zdajemy sprawę, do którego musimy dążyć za wszelką cenę. Tu siłę musi pokazać zespół – niezależnie, czy ktoś strzela gole, wchodzi na boisko, siedzi na ławce albo leczy kontuzje. Musimy stworzyć jednolity zespół, którego siłą będzie walka o nasz cel na 100%. Zapewniam, że wszyscy to chcemy zrobić – i to zrobimy.
Następny mecz
Następny mecz
Betclic 2. Liga 2024/2025 - Kolejka 29


VS

