Newsy
18.11.2018

Płacheta: W pełni gotowy

Przemysław Płacheta w sparingu z Cracovią nie tylko wrócił do gry po nietypowym urazie z meczu pucharowego, ale też zdobył decydującą bramkę.Zdobyłeś bramkę po typowej dla siebie akcji...Ta bramka była efektem zrealizowanych założeń, bo mieliśmy się cofnąć i szukać okazji do kontry. Udało się odebrać piłkę w środku boiska, Guga fajnie o nią powalczył, dostałem piłkę w tempo wyprzedziłem przeciwnika i uderzyłem w długi róg. Po urazie, rozcięciu skóry na głowie, został tylko ślad, ale na boisku już ci to chyba nie przeszkadza?Przede wszystkim już w treningu czułem się dobrze, próbowałem grać głową i w dzisiejszym meczu nie musiałem się przełamywać, bo wiedziałem, że wszystko jest w porządku. Przy takich urazach czasem jest pewna blokada psychiczna, przez którą unika się gry głową, ale ja tego nie odczuwałem.Miałeś też sytuację, w której właśnie głową uderzałeś na bramkę...Tak, szkoda że nie wpadło, ale rzeczywiście to pokazuje, że jestem już w pełni gotowy do gry.Wynik 2:1 z zespołem z Ekstraklasy to dobry sygnał dla kibiców przed ostatnimi trzema meczami.Tak wiadomo, to był dobry sparing zakończony wygraną z zespołem z wyższej klasy i to bardzo cieszy. Dziś jeszcze zdarzały się błędy, ale po to był ten mecz, żeby błędy wychwycić i pracować nad ich wykluczeniem przed meczami ligowymi.Ostatnie mecze oglądałeś z trybun, ale na końcówkę tegorocznych zmagań wracasz do gry?Tak, nie było to łatwe, bardzo chciałem zagrać i pomóc drużynie na boisku, ale też z drużyną jest się również poza boiskiem i ja cały czas byłem blisko zespołu. Teraz wracam już do zdrowia, jestem do dyspozycji trenera i oby udało mi się pomóc w tych ostatnich meczach swoją dobrą grą. 
powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Puchar Polski 2025/2026 -

VS

05.08.2025, godz: 18:00, Stadion Miejski w Bielsku-Białej