Newsy
25.09.2015

Podoliński: Nie grzebiemy w trupach

Większość bramek Górnik Łęczna zdobywa po strzała kogoś z trójki Piesio-Bonin-Śpiączka, jak ich zatrzymać?Piesiowi przypomnę, że w Dolcanie miałem na niego duży wpływ, więc niech nie szaleje, Grzesiek Bonin przecież nie może w tym wieku grać samych równych i dobrych spotkań, a „Śpiący” przez wzgląd na to, że w Podbeskidziu się wypromował chyba potraktuje ten mecz tak jak powinien… A  na poważnie – jest to z pewnością trójka zawodników na którą musimy zwrócić szczególną uwagą i na ich grze ofensywnej się skupić, ale też bardzo ważną rolę w zespole odgrywa Tomek Nowak i obaj boczni obrońcy bo i Leandro i Mierzejewski uczestniczą w bardzo wielu akcjach ofensywnych i to jest główną siłą Łęcznej.W Podbeskidziu wypadł Kohei Kato za kartki, ale wraca za to do kadry meczowej Adam Deja.Tak Adam wraca do gry i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.Historia ma dla Pana znaczenie? Jeszcze nigdy Podbeskidzie nie wygrało w Łęcznej.Nie zwracam na takie rzeczy uwagi, „nie grzebiemy w trupach”. Musimy wyciągnąć pozytywy z meczu ze Śląskiem Wrocław. Na pewno Górnik to niewygodny rywal, dwa ostatnie mecze wygrał, w tym z Wisłą Kraków, co Podbeskidziu się nie udało. Natomiast to jest taka liga, że każdy może wygrać z każdym i nie ma co tulić po sobie uszu. Jedziemy na pewno powalczyć.
powrót do listy